Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

Liliana Shepard · 2018-03-01 00:17:35

Obiema dłońmi wytarłam, a przynajmniej próbowałam wytrzeć wodę z twarzy. Zachichotałam, czując koleją fale wręcz łaskoczącego od środka uczucia.
- Jesteś okropny - zaśmiałam się mówiąc. - Ty jesteś już dorosły? - spytałam, stając na równe nogi. - Bo nie widać - dodałam ukąśliwie, uśmiechając się i ruszając z każdym krokiem pewniej, coraz głębiej.

Elliott Finnegan · 2018-03-01 00:20:50

Wstałem z miejsca i również szedłem do wody. Ha! Sukces! Może ta babcia w ciele dziecka w końcu wróci do dzieciństwa!
- Złośliwie, L.! - Zauważyłem ze śmiechem. - Wiesz, niby jestem na papierku. Ale tak naprawdę to naah.

Liliana Shepard · 2018-03-01 00:27:51

Pokręciłam głową i nanurzyłam się po szyję. Ubranie mnie nieco uwierało. W kostiumie było by przyjemniej.
- Nie jest tak źle - mruknęłam do Elliotta, przepływając kawałek, a potem znów stając na nogach.

Elliott Finnegan · 2018-03-01 00:42:04

- Jest super - powiedziałem.
Opadłem plecami na wodę, pozwalając jej swobodnie mnie unosić i zamknąłem oczy.
- Chciałbym, żeby było już lato. To znaczy w Eastbury, nie tutaj.

Liliana Shepard · 2018-03-01 06:37:59

Uśmiechnęłam się kącikami ust, poprawiając rękaw koszulki. Nie lubię mokrych ubrań. Lubię czyste, proste i SUCHE. Ale naprawdę, nie było aż tak źle jak myślałam, że będzie. Czerpałam z tego pływania dużo przyjemności.
- Szkoda, że nikt nie panuje nad pogodą, a może ktoś umie? - zaproponowałam, obserwując Elliotta.
Wyglądał tak jakby czekał aż coś wciągnie go do wody, zegnie się w pół i zniknie pod powierzchnią.
Skrzywiłam się.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 21:05:44

- Chyba nieee. Ewentualnie Echo może podpalić Eastbury, ale raczej nie o to nam chodzi, nie? - Prychnąłem rozbawiony.
Otworzyłem oczy i wpatrywałem się w niebo. Lol, brakowało mi wakacji.

Liliana Shepard · 2018-03-13 21:11:21

- Ugh, spalić? To trochę straszne - mruknęłam, marszcząc brwi. Przeszkadzało mi, że on się tak unosił, naprawdę wyglądał jakby czekał aż coś go wciągnie.
Złapałam go za nadgarstek i pociągnęłam. No i faktycznie: coś go wciągnęło. Odskoczyłam szybko, gdy Elliott wynurzał się z wody.
- Wyjdźmy już - poprosiłam, rozglądając się na boki.
Nie powinno nas tu być. Powinniśmy być w Anglii. Nie tu. Poza tym nikt nie wie, że tu jesteśmy, a chłopak zdawał się w ogóle tym nie przejmować, co wywoływało u mnie irytacje.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 21:18:18

Jęknąłem nieco podirytowany.
- Dlaczego, Lila? Przecież jeszcze nie możesz nas przenieść - powiedziałem. - Mam jedną szansę na milion, że jeszcze tutaj trafię i nie będę musiał wracać za 5 minut po wykonaniu jakiejś bzdetnej misji.
Wstałem i ruszyłem powoli w stronę brzegu a dziewczynka szła za mną.
- Nic nam się nie stanie. Robisz wszystko tak, jak ci wszyscy mówią, ale czasem nie da się przewidzieć, co się w życiu wydarzy i... jak sobie poradzisz, gdy będziesz musiała improwizować? - Powiedziałem z lekkim uśmiechem.

Liliana Shepard · 2018-03-13 21:24:28

Zacisnęłam usta i skrzyżowałam ramiona. Nie patrzyłam w jego stronę, tylko wbiłam wzrok w nasze ubrania, które zostawiliśmy na brzegu. Słońce wciąż paliło, jednak teraz było znośniejsze.
- Nieprawda - zaprzeczyłam. - Robię tak, aby... - Aby wszyscy byli zadowoleni. Aby nikt nie był na mnie zły, czy niezadowolony moim postępowaniem. Aby byli ze mnie dumni. Aby mnie chwalili. Aby zwracali na mnie uwagę. - Po prostu chce wyjść z wody - bąknęłam, nie wiedząc co powiedzieć.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 21:29:34

Wzruszyłem ramionami.
- Spoko, Lils. Lol, przecież idziemy - powiedziałem, unosząc brwi.
Prawdopodobnie zaraz wrócimy... Sama myśl o tym sprawiała, że robiło mi się smutno.

Liliana Shepard · 2018-03-13 21:33:30

- Przestań mówić "lol", proszę - powtórzyłam się już chyba setny raz. To jak mówienie do ściany.
Piasek był naprawdę ciepły gdy wyszliśmy na brzeg. Mimo to czułam się bezpieczniej tu, niż w wodzie. Sama nie wiedziałam czemu.
- Naprawdę nie boisz się, że nikt nie wie, że tu jesteśmy? Ani że nie wiadomo kiedy wrócimy...? - dopytywałam.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 21:40:51

Pokręciłem głową.
- Wiem, że w końcu wrócimy. A przynajmniej ty wrócisz. Nie da się chyba aż tak długo po przypadkowym przeniesieniu się być w przeszłości. - Wzruszyłem ramionami. - A jak się przeniesiesz, to chyba załatwisz mi jakiś powrót nie?
Piasek lepił mi się do stóp. To chyba jedyna sytuacja, której nie lubiłem na plaży.
- Wiesz, gdybyśmy wylądowali na jakiejś wojnie to nie byłbym tak wyluzowany. Jesteśmy na plaży, jest spokojnie, ciepło i nie ma nikogo, kto jęczałby nad uchem, że musimy coś zrobić. Czego chcieć więcej?

Liliana Shepard · 2018-03-13 22:37:35

Skuliłam drobne ramiona.
- Ja to widzę inaczej. Jesteśmy daleko. W dodatku nie w swoich czasach. To idiotyczne... Gdyby moi rodzice się o tym dowiedzieli... - Poczułam jak krew odpływa mi z twarzy.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 22:40:29

Westchnąłem.
- Ale się nie dowiedzą. Kiedyś będziesz dorosła i będziesz musiała podejmować własne decyzje. - Zmarszczyłem brwi. - I wiem, że nie powinienem cię nastawiać tak, ale lol, ty w ogóle nie masz jakiejkolwiek woli robienia tego, co chcesz, ciekawości życia. To... smutne, bo jesteś super.

Liliana Shepard · 2018-03-13 22:46:22

Popatrzyłam na niego, unosząc jedną brew.
- To zdecyduj się. Albo mnie obrażasz, albo jestem super - odparłam sucho. Wzięłam głęboki oddech i popatrzyłam w idealnie błękitne niebo. Ono mnie uspokajało. Miało niesamowicie przyjemną barwę. Bardzo mi sie podobała. Niebo w Anglii było zawsze szare, bure i w ogólnie nie przypominało tego, które znajdowało się teraz nad nami.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 22:51:37

- Lol, przecież nie powiedziałem nic obraźliwego.
Jiz, faktycznie kobiety łatwo było urazić. Z Tarą nie było tego problemu - ona do większości spraw podchodziła na luzie. Chyba właśnie to w niej lubiłem.
- Co byś chciała robić w życiu? - Zapytałem.

Liliana Shepard · 2018-03-13 22:53:04

Wzruszyłam ramionami.
- A ty wiesz, co chcesz w życiu robić? - odbiłam piłeczkę, ale prawie byłam pewna jego odpowiedzi.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 23:00:52

- Ha! - Zaśmiałem się. - Parę pomysłów mam! Na pewno, gdy się to skończy, wrócę do Londynu. - Wzruszyłem ramionami. - Mógłbym być baristą. Niby już jestem, ale na dłuższą metę chyba to nie pójdzie. Szkoda, że za to nie ma grubego hajsu. Na razie by mi wystarczyło, ale jak już założę rodzinę, to mógłby być problem... - Machnąłem ręką. - Chyba pójdę w grafikę komputerową. Mógłbym zostać gwiazdką rocka, ale chyba to sobie odpuszczę - wybuchłem śmiechem, wyobrażając sobie siebie na scenie, grającego na gitarze.

Liliana Shepard · 2018-03-13 23:06:47

- W takich obcisłych, skórzanych spodniach? - Zaśmiałam się. - Dobra, myślałam, że nie masz pomysłu. Ja chce skończyć szkołę... I póki co to jest mój cel - stwierdziłam, marszcząc brwi. - To chyba nie głupie? Powinnam już wiedzieć? - dopytywałam, przestępując z nogi na nogę i zadzierając brodę do góry, aby móc popatrzeć na wysokiego Elliotta. Słońce raziło mnie w oczy.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 23:08:51

Wzruszyłem ramionami po raz kolejny.
- Nah. Jeszcze nie musisz. Tylko byłem ciekawy. Chyba ciekawiły mnie twoje marzenia tak po prostu.

Liliana Shepard · 2018-03-13 23:16:49

- To czemu nie spytasz mnie o to wprost? - Zaśmiałam się.

Elliott Finnegan · 2018-03-13 23:20:02

Zaśmiałem się i spojrzałem na nią.
- To o czym marzysz, Liliano Shepard?
Zanurzyłem palce w piasku. W końcu przestał mi się lepić do ciała.

Liliana Shepard · 2018-03-13 23:24:25

Opadłam ciężko na piasek. Ubranie wciąż było mokre i lepiło mi się do ciała, co było niezbyt przyjemne.
- Chciałabym być w czymś dobra - odparłam po chwili. - Ale nie tak jak w matematyce, czy językach. Chciałabym lubić to tak szczególnie... Rozumiesz o co mi chodzi? - Popatrzyłam z nadzieją na towarzysza.

Elliott Finnegan · 2018-05-17 18:06:57

Kiwnąłem głową.
- No, no. Czaję. - Spojrzałem na nią z uśmiechem. - Zastanawiałaś się nad tym, w czym?

#26 2018-03-01 00:17:35

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#27 2018-03-01 00:20:50

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#28 2018-03-01 00:27:51

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#29 2018-03-01 00:42:04

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#30 2018-03-01 06:37:59

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#31 2018-03-13 21:05:44

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#32 2018-03-13 21:11:21

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#33 2018-03-13 21:18:18

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#34 2018-03-13 21:24:28

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#35 2018-03-13 21:29:34

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#36 2018-03-13 21:33:30

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#37 2018-03-13 21:40:51

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#38 2018-03-13 22:37:35

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#39 2018-03-13 22:40:29

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#40 2018-03-13 22:46:22

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#41 2018-03-13 22:51:37

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#42 2018-03-13 22:53:04

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#43 2018-03-13 23:00:52

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#44 2018-03-13 23:06:47

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#45 2018-03-13 23:08:51

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#46 2018-03-13 23:16:49

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#47 2018-03-13 23:20:02

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#48 2018-03-13 23:24:25

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

#49 2018-05-17 18:06:57

Odp: Wyspy Karaibskie, 2008 rok (10 lat wcześniej)

Stopka