BAL ŚWIĄTECZNY

Seth Reyes · 2017-12-28 23:58:32

Uśmiechnąłem się, choć byłem pewien, że nie udało mi się ukryć sztuczności tego uśmiechu.
- Ta. To bardzo miło z twojej strony, Bezimienny - powiedziałem, siląc się na uprzejmość. - Agnes często zdarza się.. nie ogarniać.
Co było dość dziwne, zważywszy na to, że ma kamień jasnowidza. Szkoda, że nie przewidziała tego, że mogliśmy zatańczyć razem, ale...
Uspokój się. Wiedziałeś, że to twoja uczennica. A to, że przez chwilę było inaczej...

Aleksander Reyes · 2017-12-29 00:03:10

- Zauważyłem. Ty też - przekrzywiłem głowę. - Czyżbym ukradł ci taniec...? - zapytałem podchwytliwie. - Uwierz, nie chciałem. Poza tym... wyglądała jakby na kogoś czekała, więc, jeśli to miałeś być ty...
A miałeś. Info z pierwszej ręki.
- ... to masz słaby timming - zauważyłem, siłą woli jeszcze nie dusząc się ze śmiechu.

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:06:06

Z racji braku... laku, czyli generalnie z nudów, chodziłem po sali. W sumie ludzie byli parami, tańczyli, gadali, tylko ja taka ciota nie miałem dziewczyny. Ale plus tego był taki, że mogłem sobie zatańczyć ze sporą liczbą dziewczyn i nie mieć na głowie żadnej panikary. Dziewczyny były dziwne. W ogóle ludzie w związkach byli dziwni. Jak rozmawiasz z dziewczyną, to już znaczy, że chcesz z nią być. I ta zazdrość. No wtf?
Podszedłem do pijącej poncz dziewczyny w blond włosach. Chyba była jedną z Wybranych, ale nie miałem jeszcze chyba okazji z nią rozmawiać.
- Cześć. Masz może ochotę zatańczyć? - Wyszczerzyłem się.

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:09:30

Uniosłam wzrok, patrząc na bruneta, który do mnie podszedł.
- Czemu nie - uśmiechnęłam się, wzruszając ramionami i duszkiem wypijając do końca poncz. Wzdrygnęłam się lekko. Ktoś chyba zaszalał z dodatkami.

Seth Reyes · 2017-12-29 00:10:10

- No co ty? - Warknąłem już podirytowany.
Wkurzał mnie. Niemiłosiernie.
Przyjrzałem się mu. W sumie był mojego wzrostu. I nie miałem pojęcia, kogo mi tak cholernie... Zaraz, zaraz...
- Skąd to masz? - Wskazałem na opaskę na jego ręku, mrużąc oczy. Odruchowo sięgnąłem do mojej, ale była na swoim miejscu. Dziwne...

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:12:21

Zaśmiałem się, gdy zobaczyłem, jak się krzywi. Wyszliśmy na parkiet i dopiero tam się odezwałem.
- Ryzykowny ruch - stwierdziłem. - Mam na myśli szybkie picie tego... magicznego napoju, lol.

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:14:27

Przewróciłam oczami na jego "lol". Anglicy.
- Wcześniej zdążyłam ledwo spróbować. Nie wiedziałam, że jest, aż tak mocny - paraknęłam.

Aleksander Reyes · 2017-12-29 00:15:12

Od duszenia się ze śmiechu zrobiłem się czerwony.
- Wybacz, ale ja tak nie mogę - westchnąłem, łapiąc oddech. - Dostałem ją na osiemnaste urodziny, od ojca. Jako pamiątka rodzinna - wyjaśniłem, uśmiechając się do niego szeroko.
- Dobry wieczór, tatuś...!

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:19:10

Kiwnąłem głową.
- To magiczna receptura stosowana przy wytwarzaniu wywaru nieśmiertelności. Zawiera w sobie krew jednorożców, wosk z uszu elfów i pióra ze skrzydeł feniksa. I... - Zmarszczyłem brwi. - I mnóstwo wódki. Wybacz, czasem zdarza mi się gadać głupoty. Jestem Elliott. Chyba jeszcze oficjalnie się nie znamy, poza tymi głupimi zebraniami z wybranymi, nie?

Seth Reyes · 2017-12-29 00:22:25

Cofnąłem się, ale że stałem zaraz przy ścianie, przywaliłem w nią tyłem głowy. Syknąłem z bólu.
- To nie było śmieszne. Dziwaczne i nieśmieszne - stwierdziłem.
To nie miało sensu. Po cholerę miałby tu przychodzić?
- Gdybyś był moim synem, powiedziałbym ci, że nie można mieszać w przeszłości i... do cholery, mówić takich rzeczy dawnej wersji swojego ojca!

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:23:14

Roześmiałam się i przytaknęłam. Jestem z siebie wyjątkowo dumna tego wieczoru. Tańczę już z drugą osobą, chociaż muszę przyznać, że koronkowe rękawiczki są zbawienne.
- Linör - przedstawiłam się. - Z tego co udało mi się zaobserwować, ty nie masz żadnych wątpliwości do tego, co nam wmawiają.

Aleksander Reyes · 2017-12-29 00:27:05

Zaśmiałem się cicho.
- Luzik luzik, w niczym nie mieszam. Nie jestem głupi, wiem gdzie mogę wejść z butami, a gdzie nie powinienem - zapewniłem go. - Robię mały "dokument" na twoją rocznicę ślubu, więc za kilkanaście lat to mi będziesz dziękować - zauważyłem.

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:27:39

- Yupp - potwierdziłem, obracając ją. - Skoczyłem w czasie, gdy miałem 14 lat. Śmiesznie było, prawie mnie zabili. - Zachichotałem. - No i mama nigdy nie ukrywała przede mną, że podróże w czasie istnieją. Sama jest podróżniczką. - Wzruszyłem ramionami. - A co? Ty w to wszystko nie wierzysz?

Seth Reyes · 2017-12-29 00:29:29

- Albo dam ci szlaban - mruknąłem. Zmarszczyłem brwi, przeskakując wzrokiem z jego bransoletkę na moją i z powrotem. - Naprawdę jesteś moim synem? W takim razie kto jest twoją... - Pokręciłem głową. Kątem oka zerknąłem na Agnes, którą wypatrzyłem gdzieś w tłumie, po czym wróciłem spojrzeniem do... tego mężczyzny. - Nie. Nie chcę tego wiedzieć.

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:32:39

- Nie wiem jak tutaj, ale w Szwecji rodzice uczą nas w tym wieku, aby stronić od alkoholu, a nie podróży w czasie - powiedziałam sarkastycznie. - Uważam, że mam całkiem dużo powodów, aby w to powątpiewać. Gdybym była tym wybrańcem, to nie powinnam już chociaż raz, przez przypadek przenieść się w czasie? - Powiedziałam z przekąsem, mało dyskretnie próbując złapać równowagę.

Aleksander Reyes · 2017-12-29 00:39:12

Zachichotałem. Boże, mam historię na każdą wigilię w moim życiu.
- Ehh, jako twój syn mogę Cię zapewnić, że jesteś inteligentnym facetem - rzuciłem, a potem zerknąłem z uśmiechem na mamę.
- To nie będzie spoiler co powiem. O ile wiem, wcześniej usłyszałeś to od ciotki Des, ale umówiliśmy się na małą wymianę - wyjaśniłem, a potem wróciłem spojrzeniem do skołowanego ojca. - Zakochała się, tamtego dnia gdy wyruszyliście po kamień, kiedy idąc korytarzem dziugałeś ją między żebrami i pozwoliłeś zapomnieć o całym tym szaleństwie - rzuciłem pół głosem, a potem cofnąłem się by zrobić szybkie zdjęcie jego oszołomionej twarzy.
Było warto. Zdecydowanie, nawet jakbym miał wywołać paradoks to było warto! Z kubkiem w ręku, odmaszerowałem zadowolony z siebie do ciotki i wujka.

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:44:28

Przytrzymałem ją trochę mocniej, żeby się nie przewróciła.
- Trochę zaufania. Nie dam ci się przewrócić. - Zaśmiałem się krótko i cicho. - No... w sumie powinnaś się już cofnąć w czasie. To dziwne. Ale może z tobą jest tak, jak z Keksem i jego siostrą? Oni musieli przejść kontrolowaną elapsję, bo też nie przenieśli się sami w czasie.

Seth Reyes · 2017-12-29 00:47:57

Co do...? Zerknąłem znowu na Agnes.
To nie był spoiler? To był niesamowity spoiler!
Uśmiechnąłem się jak idiota, zdając sobie z tego wszystkiego sprawę.
A potem przypomniałem sobie gdzieś z tyłu głowy, że byłem zazdrosny o taniec mojego syna z jego własną matką.

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:48:44

Moje serce delikatnie przyspieszyło, kiedy złapał mnie mocniej, to było już za dużo na ten wieczór. Miałam ochotę uciec, ale zamiast tego zacisnęłam mocno zęby i skupiłam się nad tym co on powiedział.
- Ela... co? - Zmarszczyłam skonsternowana brwi.

Elliott Finnegan · 2017-12-29 00:52:23

Dziwnie się zachowywała, gdy ją złapałem. Pomyślała sobie coś? W sensie... że ja coś próbuję?
- No... kontrolowany skok w czasie. W podziemiach akademii jest takie ustrojstwo, co to pozwala na podróże w czasie w określone miejsce i o określonym czasie. Wszyscy uczniowie z genem z niego korzystają, gdy muszą przejść elapsję, nawet ci, którzy nie są wybrańcami. - Zmarszczyłem brwi. - Och, jak nie przejdziesz elapsji, to przyps i w końcu cofasz się randomowo. Zazwyczaj w dość niefortunne miejsce.

Agnes Vogel · 2017-12-29 00:57:18

Westchnęłam zrezygnowana. Wystawił mnie koleś z przyszłości idąc po poncz. To jakaś dla mnie wróżba? "Nie masz przyszłości"? Jak na jasnowidzkę miałam niesamowicie duże szanse na spełnienie tej przepowiedni.
Otuliłam się rękoma i cofnęłam pod ścianę, by sama sobie przynieść ten poncz. Gdy zbliżyłam się do stołu, odkryłam, że ktoś już przy nim stał.
- Cześć Seth... - uśmiechnęłam się lekko, a potem zmarszczyłam brwi. - Wszystko w porządku? Wydajesz się... pijany...? - zapytałam ostrożne.

Linör Eliasson · 2017-12-29 00:59:19

- To chyba wolę tę eplepsję - powiedziałam ostatnie słowo niepewnie, mogłam się założyć, że pokręciłam z wymową. Skorzystałam z szybszej muzyki i delikatnie odsunęłam się od Elliotta, nie przerywając tańca. - To od jak dawna jestes w akademii? - Zapytałam będąc już spokojniejszą przy takiej odległości.

Seth Reyes · 2017-12-29 01:12:35

Kiwnąłem głową.
- Mhm. W porządku. Mhm, troszkę jestem podbity - odpowiedziałem, starając się głupio nie uśmiechać. Za to patrzyłem jej prosto w oczy. Dlaczego, gdy byłem trochę pijany, zawsze patrzyłem tak dziwnie ludziom w oczy? - Ostrzegam: w tym ponczu jest alkohol.
Nie potrafiłem powstrzymać tego uśmiechu.
To twoja przyszła żona.
Boże. Nie mogę o niej na razie tak myśleć.

Elliott Finnegan · 2017-12-29 01:18:43

Zaśmiałem się.
- Elapsję, lol - poprawiłem ją. - Trzeci rok teraz. Lepiej nie ryzykować po pierwszej podróży kolejnej losowej. - Zastanowiłem się chwilę. - Ty właściwie nadal nie ogarniasz, co tu się do końca dzieje, nie?

Agnes Vogel · 2017-12-29 01:19:16

Odstawiłam kubek po pierwszym łyku.
- Nooo to ponczowi dziękujemy - skwitowałam, odstawiając kubek. - Dzięki, za przestroge. Pijana Agnes to ostatnia osoba, którą chciałbyś poznać.... - zawahałam się starając się uspokoić. - Znaczy... nikt by nie chciał, nie że tylko Ty... - poprawiłam się pośpiesznie. - Właściwie, czemu jesteś podbity...? - zapytałam zmieniając temat.

#201 2017-12-28 23:58:32

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#202 2017-12-29 00:03:10

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#203 2017-12-29 00:06:06

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#204 2017-12-29 00:09:30

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#205 2017-12-29 00:10:10

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#206 2017-12-29 00:12:21

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#207 2017-12-29 00:14:27

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#208 2017-12-29 00:15:12

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#209 2017-12-29 00:19:10

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#210 2017-12-29 00:22:25

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#211 2017-12-29 00:23:14

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#212 2017-12-29 00:27:05

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#213 2017-12-29 00:27:39

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#214 2017-12-29 00:29:29

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#215 2017-12-29 00:32:39

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#216 2017-12-29 00:39:12

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#217 2017-12-29 00:44:28

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#218 2017-12-29 00:47:57

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#219 2017-12-29 00:48:44

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#220 2017-12-29 00:52:23

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#221 2017-12-29 00:57:18

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#222 2017-12-29 00:59:19

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#223 2017-12-29 01:12:35

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#224 2017-12-29 01:18:43

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

#225 2017-12-29 01:19:16

Odp: BAL ŚWIĄTECZNY

Stopka