Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Przekopiuję sobie potrzebne karty postaci, żeby nie musieć ich szukać, bo jestem leniwą dupą tak bardzo mocno, jak pojebana jest Des
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
CILLIAN SEAN O'SULLIVAN
Podstawy
Imiona: Cillian Sean
Nazwisko: O'Sullivan
Pseudonim: Cil, Ian lub po prostu Sean
Wiek: 26 lat
Gen: tak
Skąd pochodzi: Irlandia, mała miejscowość w okolicy Cork
Wygląd
Sylwetka i wzrost: raczej nieumięśniony, dość szczupły; 178 cm
Kolor skóry: jasna
Kolor oczu: niebieskie
Włosy: ciemnobrązowe, lekko przydługie. Lubi je farbować na pokręcone kolory. Ostatnimi czasy preferuje, jak znaczna część jego włosów jest zielona lub turkusowa
Cechy szczególne: raczej zawsze ma zarost. Ludzie śmieszkują, że wygląda jak typowy, irlandzki skrzat. Czasem nosi okulary. Ma przeeeeeuroczy uśmiech.
Charakter
Podstawowe cechy charakteru:
Sean ma dość... dwojaką osobowość. Z jednej strony jest takim zakręconym, wesołym facetem. Uwielbia wyzwania, potrafi być hałaśliwy i wygadany. Trudno mu wysiedzieć w jednym miejscu. Miewa trochę postrzelone pomysły, które chętnie realizuje. Z drugiej strony stara się ukrywać brak pewności siebie i w niektórych sytuacjach bywa uroczo nieśmiały. Potrafi też ogarnąć, kiedy kończy się granica zabawy, a zaczyna granica głupoty. Jest mieszanką szaleństwa z odpowiedzialnością, odwagi z nieśmiałością. Za to z całą pewnością jest marzycielem.
Hobby:
• gry
• śpiew
• podróże
• lubi spędzać czas w wodzie (jeziora, rzeki, oceany, whatever), ale też siedzieć w ciszy na brzegu i po prostu patrzeć na wodę.
• oglądanie gameplayów na YouTube
• dokonywanie rzeczy niemożliwych
Czego nie lubi:
• bezczynności
• smrodu papierosów. Toleruje go tylko w pubach, co jest dość śmieszne. Zdecydowanie nie chciałby mieć palącej dziewczyny.
Umiejętności:
• bardzo ładnie śpiewa
• zna irlandzki (ale nie tak całkowicie płynnie jak Eileen)
• jest świetnym graczem
• zna jakieś podstawy podstaw programowania
• jest dość zorganizowany. Generalnie nieźle radziłby sobie z własnym biznesem.
Lęki: boi się, że opuszczą go ludzie, na których mu zależy
Inne
Kilka słów o jego historii:
Urodził się i przez większość życia mieszkał w Irlandii. Od urodzenia przyjaźnił się z dzieciakami sąsiadów. Jego rodzice znali się z państwem O'Hearn z Akademii Dublińskiej, do której uczęszczali przez kilka lat. Byli najlepszymi przyjaciółmi.
Sean najwięcej czasu spędzał z Cianem, który był jego rówieśnikiem. Siedzieli w jednej ławce na lekcjach, a rodzice zabierali ich razem na elapsję. Tak samo jak i rodzina O'Hearnów, państwo O'Sullivan przez pierwsze lata życia Seana nie zmusili go do pozostania w Akademii na stałe. Dzieciak więc dorastał wśród „normalnych” nastolatków bez genu podróżników.
Kiedy skończył 20 lat, sam zdecydował, że chce jakiś czas spędzić w Akademii. Wyjechał z rodzinnej miejscowości i spędził pięć lat w Dublinie, studiując, a jednocześnie ucząc się w Akademii. Rok temu zakończył naukę i postanowił wykorzystać czas na zwiedzenie świata. Dał sobie na to dwa lata, a później chce wrócić do rodzinnego miasteczka
Ciekawostki:
• ma wadę wzroku. Z reguły nosi soczewki, czasem okulary
• Przyjaźni się z Cianem, „środkowym” starszym bratem Eileen O'Hearn
• Jednym z jego ulubionych zespołów jest The Offspring
• Zaczął studia informatyczne, ale je rzucił. Potem rozpoczął jednocześnie wokalistykę i zarządzanie. Po czym rzucił wokalistykę i został tylko na zarządzaniu.
• planuje otworzyć własny pub z grami planszowymi i konsolami. Nawet rozplanował już nazwy drinków! No, to będzie taka miejscówka dla geeków.
• Jako dzieciak był niesamowicie nieśmiały. Towarzystwo Ciana i jego braci go otworzyło
• Eileen leciała na niego jako dwunastolatka. Nie znosiła jego ówczesnej dziewczyny. W sumie jej bracia też jej nie znosili, ale nie z tego samego powodu xD
• Ma słabą głowę, co go generalnie frustruje, bo lubi alkohol
• Uwielbia koty
• Kiedyś myślał nad zmianą imienia na Sean, ale ostatecznie został przy Cillian na pierwszym. I tak większość ludzi używa tego drugiego.
• Uwielbia tosty z nutellą i piankami, przysmażane w piekarniku
• Ma trochę wyższy głos, ale nie przesadnie. Tak w sam raz.
• Pije herbatę z mlekiem
• Jest uroczy, gdy ma foszki :3
• ...ale nie gdy jest wkurwiony na maxa
• chciałby mieć własny chronograf, choć oczywiście wie, że nie jest to możliwe
• pierwszy raz przeniósł się w wieku pięciu lat, co jest dość wcześnie. Wylądował na szczęście we własnym domu na rok przed swoim urodzeniem. Rodzice, gdy już zrozumieli, że to ich syn, zajęli się nim i poczekali, aż powróci do swoich czasów.
When life gives you lemons, throw them at its face and ask for cookies instead. They taste much better!
Offline
Eibhlín Ó hEachthighearna
Podstawy
Imię: Eileen
Nazwisko: O’Hearn
Pseudonim: Właściwie całe jej imię i nazwisko jest pseudonimem, bo tak naprawdę nazywa się Eibhlín Ó hEachthighearna
Wiek: 21 lat
Skąd pochodzi: Irlandia (ta niepodległa część), mała miejscowość w okolicy Cork
Z kim jest w pokoju: Saint Ununquandium
Wygląd
Figura i wzrost: szczupła. Właściwie to trochę deska. 176 cm
Kolor skóry: jasna
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów, długość: naturalnie są ciemne blond, ale dość mocno je rozjaśnia. Mniej-więcej do ramion
Cechy szczególne: wiecznie trochę czerwone policzki, naszyjnik klucz
Charakter
Podstawowe cechy charakteru: pewna siebie, zabawna, z reguły miła, zadziorna, ekstrawertyczna, otwarta, prosta dziewczyna: nie patyczkuje się i zazwyczaj mówi wprost, szczera, bardzo ekspresyjna, uparta
Hobby: lubi się dobrze bawić i żyć pełnią życia. Tak po prostu.
Czego nie lubi: nadętych ludzi, którzy myślą, że są lepsi, niż cała reszta, nudy
Umiejętności: gra na skrzypcach, śpiew, taniec (głównie tradycyjna tańce irlandzkie), ogólnie nie ma problemu z wymianą opon i tego typu sprawami, świetnie gra w takie typowe, barowe gry: rzutki, bilard itd., w ogóle dobrze gra w gry komputerowe XD
Lęki: cisza. Nie znosi jej. Właściwie zawsze, gdy siedzi sama, musi mieć załączoną muzykę, czy chociażby otwarte okno, żeby słyszeć ludzi na zewnątrz.
Inne
Kilka słów o jej historii:
Wychowała się z trójką braci, z czego najmłodszy był od niej o trzy lata starszy, a najstarszy o osiem. Trudno więc się dziwić, że od dziecka wolała otaczać się chłopakami. Choć… w gruncie rzeczy dobrze dogadywała się niemalże z każdym, więc to bez różnicy.
Gen odkryła, gdy miała 10 lat. Wtedy wylądowała w Ameryce, jeszcze przed kolonializmem. Rodzice nie chcieli wysyłać Eibhlín do Akademii Dublińskiej, dlatego jeździli z nią tylko co jakiś czas na elapsję.
Dziewczynka była bardzo przywiązana do braci, którzy wywarli na nią duży wpływ. Spędzała z nimi ogromną większość czasu, co oznaczało też niejednokrotnie chodzenie do lokalnego pubu. Tam też zafascynowała się muzyką (oraz grami, ale to już inna sprawa) i rozpoczęła naukę gry na skrzypcach i śpiewu. Po kilku latach wraz z bratem, Cianem (tym środkowym, ona mówi na niego Cianán), i paroma znajomymi założyli zespół irlandzki, w którym rodzeństwo śpiewało.
Jednak Eibhlín było mało. Chciała zwiedzić świat. I tak też zrobiła – gdy skończyła 18 lat, wyjechała z Irlandii. Zobaczyła sporo państw, bo podróż była raczej intensywna. Co jakiś czas wpadała do którejś Akademii na elapsję.
A teraz wylądowała w Anglii. No bywa.
Ciekawostki:
- lubi przebywać w pubach, ale najlepiej takich z klimatem
- ma mocną głowę. Trudno ją upić. Ogólnie lubi dobre alkohole, tak poza tym
- zna Araela z Insolitam City
- mimo że większość Irlandczyków mówi już tylko po angielsku, jej rodzina nadal posługuje się irlandzkim. Między sobą rozmawiają właśnie w tym języku.
- Anglicy na zmianę ją drażnią i bawią. Uważa ich za sztywniaków, którzy patrzą na wszystkich z góry. Ale angielskie zespoły to ona szanuje!
- niechętnie używa imienia Eileen O'Hearn, bo bardzo lubi swoje prawdziwe. No ale co poradzi, że ludzie to idioci, którzy wiecznie wszystko skracają, bo nikomu nie chce się zadać trudu, żeby zapamiętać prawdziwego imienia?!
- ma całą kolekcję koszul w kratę
- wierzy w prawdziwą miłość, ale jej nie szuka. Jak się znajdzie, to się znajdzie, jak nie – to nie. Co nie znaczy, że nie miała paru chłopaków.
- ma kotełe, którego nazwała Sneaky. Ma ogromne ego, ale wbrew pozorom jest przytulaśny (choć uparcie udaje, że tak nie jest). No… taki typowy kot w sumie XD
That's what you get when you let your heart win.
I drowned out all my sense away, with the sound of its beating.
Offline
ECHO DONOVAN
Podstawy
Imię: Echo
Nazwisko: Donovan
Pseudonim: po prostu Echo
Wiek: 19 lat
Skąd pochodzi: wiocha w Lake District (hrabstwo Kumbria)
Z kim jest w pokoju: Tara Russell
Wygląd
Figura i wzrost: 172 cm, szczupła, ale wysportowana
Kolor skóry: jasna
Kolor oczu: brązowe
Kolor włosów, długość: długie, jasnobrązowe (zależnie od słońca wchodzą albo bardziej w brąz, albo w blond)
Cechy szczególne: prawie niewidoczna blizna na nosie, pusty wyraz twarzy niewyrażający żadnych uczuć
Charakter
Podstawowe cechy charakteru: spokojna, nieokazująca emocji, z reguły miła (choć to chyba za dużo powiedziane. Po prostu nie jest wredna.), obserwatorka, silna psychicznie, inteligentna, introwertyczka, zazwyczaj w cieniu, poważna, obowiązkowa, odzywa się wtedy, gdy jest to konieczne. Trudno jest się dokopać do tej wrażliwej, czasem za bardzo się przejmującej dziewczyny (sama wmawia sobie, że nią nie jest).
Hobby: rysowanie, spisywanie dziennika, obserwowanie ludzi
Czego nie lubi: zarozumialców, noży (choć umie się nimi posługiwać), smaku piwa
Umiejętności: walka wręcz, generalnie sztuki walki, strzelanie, rozległa wiedza historyczna, znajomość kilku języków, jest bardzo szybka, ukrywanie się, generalnie wszystko, co wybraniec powinien umieć, rysowanie
Lęki: zakochanie się
Inne
Kilka słów o jej historii:
Echo była wychowywana w rodzinie, która dobrze wiedziała, że jest wybrana. Jej rodzice bardzo na nią naciskali. Od początku życia trenowali ją na idealną podróżniczkę w czasie, zapewniając jej lekcje z wszystkiego, co konieczne i coroczne wakacje w Akademii Genevieve Montrose. Jednocześnie rodzice w ogóle nie okazywali jej uczuć. Miała być perfekcyjna. Idealna wybranka, która miała przynieść chlubę rodzinie.
Echo jako dość nieśmiała i lękliwa dziewczynka, robiła wszystko, co rodzice jej kazali. Gdy dorosła, nawet nie zawracała sobie głowy chłopakami, czy czymś takim. Dopóki oczywiście w jej domu nie pojawił się nowy ogrodnik, Kyle. Czternastoletnia wtedy Echo kompletnie nie znała tych uczuć, które starszy od niej o 2 lata chłopak w niej wywoływał, ale wiedziała, że były przyjemne. Dziewczyna w końcu zaczynała coś czuć poza otępieniem, lękiem i koniecznością bycia idealną.
Życie nie jest bajką Disneya, więc księżniczka nie żyła długo i szczęśliwie, bo rok po tym, jak się zaczęli spotykać, jej dom został napadnięty. W tamtej chwili były w nim tylko cztery osoby: Echo, jej młodsza siostra June, Kyle i służący, który zbierał się do domu. Na jej oczach i oczach June, napastnik zadał Kyle'owi śmiertelną ranę nożem, po czym ruszył do młodszej siostry Echo. Schowana wtedy dziewczyna, z przerażeniem obserwowała całą sytuację. Czuła, że powinna coś zrobić, ale bała się konsekwencji. Gdy napastnik złapał June i przystawił jej nóż do gardła, Echo wybiegła z ukrycia i znaleziony wcześniej nóż kuchenny wbiła mu w plecy, po czym zadała kolejny cios. To była pierwsza i jedyna osobą, którą zabiła. Po tym wszystkim wyzbyła się lęku i przestała okazywać jakiekolwiek emocje. Zatraciła się w treningach i nauce.
Teraz trafiła do Akademii, by móc się w niej rozwijać, choć właściwie tego za bardzo nie potrzebuje.
Ciekawostki:
- ludzie z reguły jej nie doceniają. To błąd. Potrafi być zabójcza (nie tylko dosłownie heh). Walczy chyba najlepiej w całej Akademii.
- w portfelu nadal ma zdjęcie Kyle'a, choć schowane w kieszonce, której nigdy nie otwiera
- lubi patrzeć na niebo
- często siedzi w lesie lub całkowicie poza terenem Akademii
- pisze w telefonie dziennik tego typu, że zapisuje wszystko, co widzi. Drobne rzeczy, które robią ludzie, wraz z dokładną godziną.
- nie ma żadnych kont na portalach społecznościowych, telefonu praktycznie nie używa poza dziennikiem
- wszędzie nosi ze sobą mp3 i słuchawki
- nie wie jak się zachować przy chłopakach, którzy jej się podobają
- nikt nie wie o tym, że zabiła człowieka. Rodzice dobrze zatuszowali sprawę.
- jeśli kogoś pokocha, jest w stanie zrobić dla tej osoby wszystko
I've been fading away
Memories are turning to gray
But every step that I take the closer I get
to finding there's more to me than what these eyes have see
It's within my reach and I'll take it all
Offline
JOHNNY HASTINGS
Podstawy
Imię: Johnny
Nazwisko: Hastings
Pseudonim: zazwyczaj mówią do niego po nazwisku
Wiek: 21 lat
Skąd pochodzi: Eastbury
Z kim jest w pokoju: na razie jest sam w dwuosobowym pokoju, bo uczniów jest nieparzyście, a jego współlokator z zeszłego roku odszedł z Akademii
Wygląd
Figura i wzrost: 188 cm, wysportowany
Kolor skóry: jasna
Kolor oczu: brązowe
Kolor włosów, długość: brązowe, nieco przydługie
Charakter
Podstawowe cechy charakteru: nieogarnięty, trochę niezdara, zabawny, raczej miły, trochę impulsywny, najpierw robi a dopiero potem myśli, lubi wyzwania, wygadany, ma to coś, co przyciąga ludzi, trochę zakręcony
Hobby: podróże; fotografia; tworzenie komiksów; serial "Mentalista"; bieganie; gry komputerowe; wplątywanie się w rzeczy, w które zdecydowanie nie powinien się wplątywać; spanie
Czego nie lubi: gdy ktoś go budzi i ogólnie wczesnego wstawania. Wkurza go, że wiecznie nie ogarnia, co się dzieje w tej Akademii
Umiejętności: jest niezłym fotografem; potrafi tworzyć świetne postacie do komiksów; zawsze znajduje się w odpowiednim miejscu, żeby usłyszeć rzeczy, których nie powinien, a wręcz nie może usłyszeć; potrafi przespać cały dzień i noc
Lęki: boi się, że utknie w Eastbury na zawsze
Inne
Kilka słów o jego historii:
Od zawsze mieszkał w Eastbury. Jego dziadek jest nieśmiertelnym, który pamięta jeszcze czasy Jerome'a. Stary Hastings uczy teraz w Akademii i dorabia jako profesor historii na uniwersytecie. Pomyśleć, że osoba z takim dziadkiem będzie wiedziała, o co chodzi w tych całych podróżach w czasie, prawda?
Otóż nie.
Johnny naprawdę nie chciał się wplątywać w to wszystko, ale wyszło tak, że odziedziczył gen i potrafi podróżować w czasie. Szczęście, że nie jest wybrańcem i jedyne konsekwencje są takie, że musi co jakiś czas przechodzić elapsję, żeby nie przenieść się randomowo na jakieś pole bitwy czy coś.
Chłopak zawsze chciał podróżować, ale po pierwszym przeniesieniu się w czasie, dziadek uziemił go w Akademii, żeby miał blisko chronograf. Johnny'ego to frustruje, ale wie, że nic nie może na to poradzić.
Ciekawostki:
- tak bardzo niczego nie ogarnia
- tak dużo ludzi mówi do niego po nazwisku, że czasem się zapomina i przedstawia się nazwiskiem
- choć wmawia wszystkim, że Johnny to jego pełne imię, tak naprawdę tak nie jest. Johnny jednak tak sprytnie to ukrył, że nawet w szkolnych papierkach funkcjonuje jako „Johnny Hastings” i Montrose nie wie, że to nie pełne imię.
- sporo czasu zajmuje mu układnie włosów
- lubi tworzyć komiksowe postacie na podstawie ludzi, których spotyka
- zazwyczaj ma dość głupie pomysły
- ma słabą głowę
- generalnie nie ogląda anime, ale lubi z nich piosenki
- jego rodzina mieszka w Eastbury. Poza rodzicami, ma młodszą o 15 lat siostrę
- ma w pokoju mapę z oznaczonymi punktami, gdzie chce się wybrać. Sporo ich jest.
- nie lubi być w miejscu. No, chyba że śpi.
I wish my life had background music so I could understand what the hell is going on
Offline
ELLIOTT FINNEGAN
Podstawy
Imię: Elliott
Nazwisko: Finnegan
Pseudonim: jakikolwiek mu nadacie, będzie okay
Wiek: 18 lat
Skąd pochodzi: Londyn
Z kim jest w pokoju: Lükex Vogel
Wygląd
Figura i wzrost: chudy, 189 cm
Kolor skóry: blada
Kolor oczu: intensywnie niebieskie
Kolor włosów, długość: czarne, krótkie
Cechy szczególne: tatuaż na dłoni
Charakter
Podstawowe cechy charakteru: zabawny, całkiem miły, wesoły, czasem ma szalone pomysły, optymista. Z drugiej strony, kiedy zbyt długo przebywa z ludźmi, robi się grumpy, sarkastyczny i nieco wredny, traci energię.
Hobby: baristyka, gra na gitarze, lubi bawić się w programach graficznych, gry (zarówno na konsole i kompa, jak i planszowe)
Czego nie lubi: Montrose, nudy, sprzątania, gdy ludzie mówią, że nie wygląda na tyle lat i pytają go o dowód osobisty, gdy kupuje alkohol
Umiejętności: gra na gitarze, bycie sneaky, robienie kaw,
Lęki: chyba podświadomie boi się zaangażować
Inne
Kilka słów o jego historii:
Elliott od zawsze wiedział, że jest wybrańcem. Jego matka, Maycee Finnegan-Lawler, która również uczyła się w Akademii i posiadała gen, nie chciała jednak męczyć chłopca od dzieciństwa i nie narzucała mu żadnych treningów. Za to dużo mu opowiadała historii o podróżnikach w czasie. Do tego robiła to tak umiejętnie, że opowiadała je w formie bajek, które Elliott pamięta do dzisiaj. Wbrew pozorom wiele się z nich nauczył.
Gdy miał 15 lat, został wysłany do Akademii Genevieve Montrose. Nie bardzo się z nią polubił, bo czasem wpadał na dość... dziwne pomysły.
Ciekawostki:
- ma młodsze rodzeństwo: sześcioletnich bliźniaków Marę i Matta
- uwielbia Mirai Nikki
- chce być pierwszym człowiekiem, który zamieszka na Marsie
- robi świetne kawy, a szczególnie gorącą i mrożoną czekoladę
- uwielbia rollercoastery
- przyjaźni się z Tarą. Zawsze wita ją fakiem
- jest wcześniakiem i wpadką
- jest ambiwertykiem
- ma słabą głowę
- nadużywa słowa "lol"
- mając 14 lat chciał być "cool" i zafarbował włosy na czerwono. Tylko, że nie wyszły czerwone. Wyszły różowe.
I put my hands up in the air sometimes saying aaayo I'm a leeego
Offline
Ładny Johnny, to dodaję <3
I wish my life had background music so I could understand what the hell is going on
Offline
Strony: 1