Nie jesteś zalogowany na forum.
Wszystkie kostiumy na misje i ćwiczenia są szyte właśnie tutaj. Zazwyczaj urzęduję tutaj babcia Megan, pani Marie Casillas, która jej tutejszą krawcową i to jej królestwo.
I've been fading away
Memories are turning to gray
But every step that I take the closer I get
to finding there's more to me than what these eyes have see
It's within my reach and I'll take it all
Offline
Weszłam do pracowni babci trzymając w jednej ręce kubek z kawą, a w drugiej kilka książek.
- Baaabciu!- zawołałam wchodząc głębiej do pomieszczenia. - O Jezu święty...- wydusiłam z siebie cichy dźwięk, upuszczając książki. Pół nagiego przystojnego nauczyciela to ja się tutaj nie spodziewałam. Boże, ale on jest umięśniony...
Offline
Odwróciłem się i zmarszczyłem brwi rozbawiony.
- Do tego mi sporo brakuje. Wystarczy Seth albo profesorze Reyes, w zależności od tego, czy Madame Montrose słyszy. - Zaśmiałem się.
Złapałem za koszulkę leżącą obok i założyłem ją.
- Wybacz, Megan, przyszedłem na przymiarkę. Nie chciałem cię wystraszyć.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- O boże, dzień dobry profesorze Reyes.- westchnęłam. Kurde! Po co zakładał tą cholerną koszulkę... Bez niej mu zdecydowanie lepiej. Odłożyłam na stolik kubek i zebrałam wszystkie nieszczęsne książki.- Nie przestraszył mnie pan...- odparłam cicho wachlując się dłonią. Matko tak jakby, jakimś cudem temperatura w tym pomieszczeniu skoczyła do góry.
Offline
Bawiła mnie jej reakcja.
- Może powinniśmy otworzyć okno, co Megan? - Zapytałem niewinnie. - Babcia się zmartwi, jeśli nagle nam tutaj zemdlejesz.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Nie, nie trzeba.- odparłam już normalniejszym tonem.- Babcia prosiła mnie o pomoc w przymiarkach, więc jestem.- odgarnęłam włosy za ucho. A właśnie ciekawe, gdzie jest babcia.
Nagle usłyszałam dźwięk smsa. " Meggy, zajmij się przymiarką profesora Reyesa. Tylko się nie zakochaj.- Babcia"
- Cóż, wygląda na to, że to ja się dzisiaj zajmę pańską przymiarką.
Offline
Uniosłem brwi.
- To wszystko wyjaśnia. Babcia nadal szuka ci faceta? - Pokręciłem głową. - Pani Casillas ma doprawdy ciekawe... poczucie humoru. I jest bardziej przebiegła, niż by się mogło wydawać.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Och proszę przestać, profesorze. Pani dyrektor, by zeszła na zawał słysząc o czymś takim - uśmiechnęłam się.- Niestety chyba tak, babunia bawi się w swatkę, albo chce wkurzyć dyrektorke
Offline
- Albo oba na raz - zasugerowałem. - Choć patrząc na to, że się przyjaźnią, nie jestem pewny. Będę musiał chyba porozmawiać z twoją babcią.
Westchnąłem.
- Dobrze, przejdźmy do przymiarki. Potrzebuję sprawdzić parę miejsc, w które będziecie się udawać na zajęciach praktycznych.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Oj niech mi pan wierzy, nawet moja babcia czasem nie ma do niej czasem, aż tyle cierpliwości.- przewróciłam oczami i chwyciłam centymetr.-Umm muszę pana zmierzyć, aby kostiumy idealnie pasowały
Offline
Zerknąłem na nią kątem oka.
- Zdaję sobie z tego sprawę, Megan. Uczę w tej szkole nie pierwszy rok.
Zdjąłem koszulkę i na powrót odłożyłem na stolik.
- I jak się czujesz? - Zapytałem. - W końcu zaczynają się szkolenia dla wybrańców. Stres jest?
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
Przegryzłam wargę, ten nauczyciel znał mnie za czasów, jak jeszcze byłam szarą myszką.
- Cóż, od początku wiedziałam, że kiedyś do tego dojdzie. Teraz Montrose ma wszystkich wybrańców, więc to odpowiedni moment. - odparłam, podchodząc do niego z centymetrem.
Offline
- Tylko, że nie mówi im wszystkiego. Nie podoba mi się ten pomysł - powiedziałem nieco zmartwiony. Podniosłem ręce już bezwiednie, gdy Megan miała mnie mierzyć. - Mam nadzieję, że wie co robi.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Tak naprawdę to oni nie wiedzą nic, nie wiedzą nawet co to tutaj robią.- westchnęłam cicho.- Ciekawe, jak im to wytłumaczy. Chociaż ostatnio sprawia wrażenie, jakby się czegoś obawiała.- powiedziałam ostrożnie, zaczynając mierzyć mężczyznę.
Offline
Przygryzłem lekko wargę.
- Oczywiście, że czegoś się obawia. Różne pogłoski krążą ostatnio. Mam nadzieję, że nie okażą się one prawdziwe.
Zerknąłem rozbawiony na dziewczynę, gdy mierzyła mnie z taką ostrożnością, jakbym był porcelanową lalką.
- Spokojnie, Megan, ja się nie potłukę. - Zaśmiałem się.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Czego ona się tak boi?- zmarszczyłam brwi.
Zamrugałam rzęsami, nieco speszona po uwadze profesora.
- Umm, nigdy nie mierzyłam nauczyciela.- odparłam. Poprawka, nigdy nie mierzyłam aż tak przystojnego nauczyciela. Cud, że policzki mi jeszcze nie płoną.
Offline
Nic nie powiedziałem na jej ostatnie słowa, ale uśmiechnąłem się lekko.
- Generalnie nie mogę ci chyba powiedzieć, czego ona się boi, skoro sama tego nie mówi. Mam nadzieję, że generalnie ma jakiś ważny i logiczny powód ku temu - powiedziałem poważniejąc.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Mam nadzieję, ciężko ją wystraszyć, więc to musi być coś poważnego. Miejmy nadzieję, że jakiś jej wróg na nas nie napadnie.- przewróciłam oczami.
Offline
- Miejmy nadzieję... - powtórzyłem.
Choć generalnie nadzieja jest matką głupich.
- Z drugiej strony naprawdę czekam na nasze zajęcia. Cieszę się, że będę mógł pomóc wszystkim w podróżach w czasie. Są świetną sprawą - uśmiechnąłem się, wiedząc, że zapewne pojawił się błysk w moim oku, gdy mówiłem o podróżach.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Szczególnie jak się je ogarnia, i umie czerpać z nich przyjemność.- uśmiechnęłam się.- Powodzenia, profesorku w tłumaczeniu tym niedoinformowanym osobom, o co chodzi w podróżach w czasie.- westchnęłam, odkładając centymetr na bok.
Offline
Gdy odłożyła centymetr, ubrałem koszulkę.
- Dla mnie jest to żaden problem. Ktoś musi im to wytłumaczyć, skoro na razie wszyscy to przed nimi ukrywają. - Wzruszyłem lekko ramionami.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
-Znając życie, Montrose zupełnie nic im nie wytłumaczy.- westchnęłam.- Jak wy nauczyciele, właściwie z nią wytrzymujecie?
Offline
Uśmiecham się lekko.
- Właściwie nie jest tak źle, jeśli się robi to, co chce. Ale do tego potrzeba cierpliwości.
Złapałem skórzaną kurtkę z krzesła i wstałem.
- Poproś babcię, żeby mi przekazała, kiedy mam przyjść przymierzyć strój, jeśli to nie problem.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline
- Jasne, babcia na pewno się z panem skontaktuje.- kiwnęłam głowa, sięgając po kubek
Offline
Ukłoniłem się.
- W takim razie do zobaczenia, Megan. - Uśmiechnąłem się. - Przepraszam za problem z przymiarką. Twoja babcia to niezły numer.
They told me that to make her fall in love I had to make her smile
But every time she smiles I'm the one who falls in love
Offline