Nie jesteś zalogowany na forum.
- No tak średnio... - westchnęłam. - Nie wyobrażam sobie spędzić jednego dnia w domu, a co dopiero 3 lat. To kupa czasu - przegryzłam tosta.
Petra ville gå sin egen
Offline
Pokiwałam głową, a gdy przeżułam musli westchnęłam ciężko.
- Nie mam zielonego pojęcia jak ogarnąć tego dzieciaka, więc pomyślałam, że zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre... Póki co nadal nie wychodzi za często z akademika - skrzywiłam się, bynajmniej nie dlatego, że w musli znalazłam kawałek skorupki z ziarenka słonecznika.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Lekcje go zmuszą - parsknęłam na myśl co zaraz powiem. - A jak nie one, to z pewnością dyrektorka.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Może... przydało by się, by ruszył swoją małą dupkę - mruknęłam. - Wybacz, że cię tym zagadałam - dodałam od razu.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- No coś ty! Miło wreszcie z kimś pogadać - odrzuciłam włosy na plecy, aby nie wpadły mi do kawy, kiedy ją piłam. - Miałaś już doczynienia z dyrektorką?
Petra ville gå sin egen
Offline
Kręcę głową, oblizując łyżkę.
- Ostatni raz jak o niej słyszałam, była na wakacjach. Już wróciła? - zmarszczyłam brwi.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Niestety - westchnęłam. - Chyba właśnie na mnie wyładowała się po powrocie - przewróciłam ze śmiechem oczami.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Żartujesz - spojrzałam na nią, łaknąc ciekawostek. - I jaka jest? Jeśli pójdę do niej do gabinetu zmieni mnie w kamień, jak meduza, czy co?
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Nie zdziwiłabym się - parsknęłam. - Albo kazałaby zmywać ci naczynia przez tydzień, jak w moim przypadku. Czego absolutnie ci nie życzę.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Naczynia? Karne zadania domowe? A co ona, moja matka? - zmarszczyłam brwi. - Dobra, chyba poczekam do pierwszych lekcji z pytaniami - westchnęłam, wstając od stołu.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Słusznie - przyznałam jej ze śmiechem racje, również się podnosząc.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Dobra,przebiorę się i idę pozwiedzać miasteczko - rzuciłam odnosząc miskę do wyznaczonego stolika przy drzwiach prawdopodobnie prowadzących do kuchni. - Może później przejdziemy się razem? - zaproponowałam.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Z przyjemnością - przytaknęłam ochoczo. - Wyrwałabym się z tej szkoły. Przytłacza mnie trochę.
Petra ville gå sin egen
Offline
- To jak? W samo południe przed szkołą? - proponuję patrząc na zegarek.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Świetnie - przytaknęłam. - To do zobaczenia! - Pomachałam jej i wyszłam.
Czyli w tej szkole nie każdy połknął kija?
Petra ville gå sin egen
Offline
Och matko Boska, co ta Montrose znowu wydziwia z ogarnianiem nowych ludzi. Niech się sami ogarną, co ja kurde jestem jej posłaniec. Odnalazłam wzrokiem tą nieszczęśnicę i do niej podeszłam.
- To ty ostatnio tak strasznie podpadłaś starej mendzie?
Offline
- Ja? - Udałam zdziwienie. - Nie wiem o co ci chodzi.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Chodzi o to, że muszę cię nauczyć podstawowej etykiety oraz dokładnie przedstawić regulamin włącznie z wszystkimi karami.- przewróciłam oczami.
Offline
Roześmiałam się.
- Czyli rozumiem, że żadna z nas nie chce o tym gadać - stwierdziłam po jej nastawieniu. - Miejmy to za sobą - westchnęłam. - Chociaż wątpię, aby różniło się to od innych szkół.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Montrose robi z mnie swojego jakiegoś prywatnego posłańca.- prychnęłam.- Bo cytuję " ma dość użerania się z tym bachorem i wreszcie zmarszczek sie nabawi"- mruknęłam.
Offline
- No to do czego wynajęła cię tym razem? - Uniosłam jedną brew i zjadłam trochę owsianki z owocami.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Mam cie nakłonić aby sie dostosowała do jej zasad, inaczej będziesz miała całkowicie przerąbane.- westchnęłam opadając na krzesło, na przeciwko dziewczyny
Offline
- Wielu próbowało - westchnęłam. - Ale spróbuj, a nóż ci się uda - wzruszyłam ramionami pijąc sok.
Petra ville gå sin egen
Offline
- Myślisz, ze mi sie chce?- roześmiałam sie nieco stucznie.- Po prostu mina dobra rada, staraj sie buntować w mniej ostentacyjny sposób, niz wywoływanie alarmu na cała szkole
Offline
- Nie wiedziałam, że to wywoła w całej szkole alarm - burknęłam. - A przestanę się buntować, kiedy wreszcie się dowiem co do cholery tu robię - syknęłam.
Petra ville gå sin egen
Offline