Jezioro

Echo Donovan · 2017-08-29 13:02:03

Woda jest wyjątkowo czysta, bo władze Eastbury dziwnie dbają o to miejsce. Kolorowe kamienie i widok na góry dodaje klimatu.

Saint Ununquadium · 2017-11-09 23:40:00

Było ciemno, pusto i trochę chłodno. Ale było pięknie i cicho.
Usiadłem na ławce, niedaleko brzegu i otworzyłem nowo zakupioną książkę.

Rozalina Egorova · 2017-11-09 23:42:45

No... przynajmniej znalazłam to piękne miejsce, o którym mówili mieszkańcy. Szkoda, że udało mi się tu trafić dopiero teraz, ale... było warto błądzić po całej okolicy.
Problem w tym, że było już zimno.

Saint Ununquadium · 2017-11-09 23:53:31

Aż się poderwłem.
- Ojej, nie spodziewałem się tutaj kogoś - zaśmiałem się cicho, żeby nie burzyć doszczętnie idealnej ciszy wokół nas.
Dziewczyna usiadła niepewnie po drugiej stronie mojej ławki, palcami bawiąc się swoimi splecionymi sprężynkami na głowie.

Rozalina Egorova · 2017-11-09 23:54:49

- Ja też. Jeszcze z książką - zwróciłam uwagę. - Widzisz coś w ogóle? - parsknęłam śmiechem, przyglądając się badawczo chłopakami.

Saint Ununquadium · 2017-11-09 23:56:12

Kręcę głową rozbawiony.
- Nie czytam, akurat miałem książkę w rękach i udałem się na spacer i nadal mam książkę w rękach - wzruszyłem ramionami, świadom jak dziwne było to wyjaśnienie.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 13:50:08

Zaśmiałam się. Był strasznie uroczy!
- Z tego mętnego tłumaczenia rozumiem, że jesteś na spacerze - przetłumczyłam. - Sam? - dopytałam zaskoczona.

Saint Ununquadium · 2017-11-10 13:58:36

Pokiwałem głową.
- Tak, no wiesz, czasami trzeba pomyśleć w samotności... poza tym, ślicznie tu... - westchnąłem, a potem zerknąłem na dziewczynę. - Jestem Saint.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 14:05:19

- Roza - odparłam z uśmiechem. - Rozumiem, no i prawda, ta okolica jest niesamowicie piękna... - przyznałam, choć nadal zerkałam na chłopaka. Cała okolica była piękna, prawda?
- Jesteś tutejszy? - zagadnęłam ponownie.

Saint Ununquadium · 2017-11-10 14:20:10

Zamyśliłem się chwilę. Ta odpowiedź od niedawna stała się dość kłopotliwa.
- No... nie do końca. Znaczy, przyjeżdżam tu i mieszkam od dawna, ale przyjechałem z akademii w Los Angeles - wyjaśniłem.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 14:31:50

- Serio? - zaciekawiłam się, przyglądając mu uważniej. Jest poważnie uroczy. I wygląda na to, że singiel...
- Podobno piękne miejsce. Jeszcze mnie tam nie było... Ale kiedyś i tam pojadę.

Saint Ununquadium · 2017-11-10 14:34:42

Uniosłem brwi.
- Podróżujesz? Fanka podążania tam, gdzie Cię oczy poniosą? - zgadłem.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 14:38:07

Uśmiechnęłam się.
- O taaak... - przytaknęłam. - Akurat patrzę na Ciebie - zwróciłam uwagę z zalotnym spojrzeniem.

Saint Ununquadium · 2017-11-10 14:41:50

Roześmiałem się. Taaak, miałem już takie sytuacje.
- To... miłe. Ale wybacz Roza... - podrapałem się po głowie. - Ja już kogoś kocham. I nie sądzę by mi się to zmieniło - wyjaśniłem.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 14:46:32

Cholera. Niezręcznie. I do go źle oczytałam.
- Oh... Wybacz, nie chciałam by to tak zabrzmiało - zapewniłam.

Saint Ununquadium · 2017-11-10 15:29:32

Ta... Jasne.
- No to dobrze... - pokiwałem głową, wstając z ławki. - Wybacz, ale muszę już iść - przeprosiłem ją i ruszyłem w drogę powrotną.

Rozalina Egorova · 2017-11-10 15:33:24

- Okej... - odprowadziłam go wzrokiem. Westchęłam zrezygnowana, opierając głowę na rękach. Potem jeszcze raz zerknęłam w jego stronę i zauważyłam, że zostawił coś. Książkę.
No, to się nazywa idealy pretekst do kolejnego spotkania... - stwierdziłam uśmiechnięta.

Annabeth Coleman · 2017-12-04 22:34:59

Byłam w drodze nad jezioro. Znów jakoś nie przemyślałam tego, że będę miała ochotę przejść się gdzieś dalej i zarzuciłam na siebie tylko cienką kurtkę i szalik. Długa, szara spódnica obijało się o nogi z każdym mocniejszym powiem. Było mi zimno ale nie okazywałam tego.
Szłam z pochyloną głową, ale co jakiś czas unosiłam wzrok i w którymś momencie zobaczyłam tego wariata. On miał chyba jakieś turbo włączone, bo za chwilę był już prawie obok. Dlatego przyspieszył kroku, chcąc uciec od niego.
Ciekawe co dziś za mądrości by miał - pomyślałam. Jednak myśl nie była na tyle silna, że chciałam poznawać odpowiedź.

Jay Kenneth Russell · 2017-12-04 22:39:53

Byłem od niej wyższy, dłuższe nogi i takie tam, więc nadążałem nad jej szalonym tempem, a nawet trochę ją wyprzedzałem.
- Piękny dzień, prawda, Annabeth? - Powiedziałem radośnie. - Idziesz się utopić w jeziorze?

Annabeth Coleman · 2017-12-04 22:42:50

- Miałam zamiar się nieco odmrozić, a robie potem zarzucić kotwice. Żeby wszystko szło wolniej - odparłam, zwalniajac, bo nie widziałam sensu uciekana. Już dawno nie widziałam sensu w wielu rzeczach. - Samo utopienie się było by zbyt proste i nawet nudne - bąknęłam patrząc w ziemię.

Jay Kenneth Russell · 2017-12-04 22:45:21

- Ale tobie i tak to się nie znudzi, bo nadal jesteś zblokowana i nic nie... - czujesz. Prawie dokończyłem, ale zrezygnowałem.Nadal mówiłem radosnym tonem. - Ale podziwiam twoją kreatywność.
Szedłem równo z nią i schowałem dłonie do kieszeni.
- Jak ci mija dzień? Poważnie pytam.

Annabeth Coleman · 2017-12-04 22:49:29

Również schowałam dłonie do kieszeni.
- Ja jestem poważna. Zawsze - odpowiedziałam, zerkając na niego. - Jeśli nie wierzysz, to zajrzyj do mojego pokoju, zostawiłam jeden list, jest kłódki, ale wolałam się pożegnać. Drugi już wysłałam mamie - spokój w moim głosie w ogóle nie wskazywał na to co właśnie powiedziałam. Gdyby słuchał mnie ktoś kto nie rozumie po angielsku, stwierdził by, że mówię o czymś naprawdę nudnym.

Jay Kenneth Russell · 2017-12-04 22:54:35

Uniosłem lekko brwi, choć po chwili przestałem brać to na poważnie. Chyba by mi tego nie mówiła, prawda?
- Wiesz, nie do końca cię rozumiem. Skoro nie czujesz niczego, czyli nie czujesz też smutku, złości, negatywnych uczuć, to dlaczego miałabyś chcieć się zabić? Naprawdę się nudzisz? - Zmarszczyłem brwi. - Bo nie rozumiem, jakie miałabyś ku temu motywy. To bez sensu.

Annabeth Coleman · 2017-12-04 22:57:51

Wzruszyłam ramionami.
- Taki żarcik. Tylko bym się odmroziła, bo umieranie też jest nudne. A potem może być gorzej - stwierdziłam. - Myślisz, że człowiek jest świadomy, znajdując się w czarnej pustce po śmierci...?
Zmarszczyłam brwi w zastanowieniu.

Jay Kenneth Russell · 2017-12-04 23:07:33

Przechyliłem lekko głowę, przyglądając się jej.
- Zależy. Nie wiem. Mogę tylko wierzyć, nie? - Powiedziałem, wzruszając ramionami. - Wierzę w Boga, więc wierzę też w życie po śmierci. Czy tam w "świadomość w czarnej pustce". Ale nawet jeśli to istnieje, to myślę, że muszę wykorzystać do końca to, co mam z tego życia, zanim trafię do tamtego.

#1 2017-08-29 13:02:03

Jezioro

#2 2017-11-09 23:40:00

Odp: Jezioro

#3 2017-11-09 23:42:45

Odp: Jezioro

#4 2017-11-09 23:53:31

Odp: Jezioro

#5 2017-11-09 23:54:49

Odp: Jezioro

#6 2017-11-09 23:56:12

Odp: Jezioro

#7 2017-11-10 13:50:08

Odp: Jezioro

#8 2017-11-10 13:58:36

Odp: Jezioro

#9 2017-11-10 14:05:19

Odp: Jezioro

#10 2017-11-10 14:20:10

Odp: Jezioro

#11 2017-11-10 14:31:50

Odp: Jezioro

#12 2017-11-10 14:34:42

Odp: Jezioro

#13 2017-11-10 14:38:07

Odp: Jezioro

#14 2017-11-10 14:41:50

Odp: Jezioro

#15 2017-11-10 14:46:32

Odp: Jezioro

#16 2017-11-10 15:29:32

Odp: Jezioro

#17 2017-11-10 15:33:24

Odp: Jezioro

#18 2017-12-04 22:34:59

Odp: Jezioro

#19 2017-12-04 22:39:53

Odp: Jezioro

#20 2017-12-04 22:42:50

Odp: Jezioro

#21 2017-12-04 22:45:21

Odp: Jezioro

#22 2017-12-04 22:49:29

Odp: Jezioro

#23 2017-12-04 22:54:35

Odp: Jezioro

#24 2017-12-04 22:57:51

Odp: Jezioro

#25 2017-12-04 23:07:33

Odp: Jezioro

Stopka