Time Travelers

Nie jesteś zalogowany na forum.

#76 2017-10-18 22:52:07

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Nie wiem co bym zrobił. Pewnie bym się załamał, albo coś... - wymruczałem. - Właśnie sobie nad tym rozmyślałem, nim przyszłaś - wyjaśniłem, a potem zawołałem barmana po dolewkę. Gdy odszedł uśmiechnąłem się krzywo.
- W ogóle to dziękuję za twoją pomoc. Znaleźliśmy kamień bez problemu dzięki twoim wskazówką.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#77 2017-10-18 23:07:13

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Westchnęłam teatralnie.
- Jednak Desiree potrafi być przydatna! - Powiedziałam sztucznie zszokowanym głosem, po czym wróciłam do własnego. - Spoko. Jesteś chyba najnormalniejszą osobą w tej Akademii, więc mogę ci pomóc.
No i naprawdę nie chciałabym, żeby coś się stało Agnes, co przy okazji oznaczałoby, że jemu stanie się to, co mnie.
W sumie, dlaczego mnie to obchodzi? Tak, ze względu na Cartera.
Przygryzłam wargę.
- Nie zastanawiaj się nad tym za dużo, co? - Dodałam. - Wiesz, nie uśmiercaj jej za życia, bo to ci na dobre nie wyjdzie.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#78 2017-10-19 05:49:38

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Chcę być przygotowany - powiedziałem niechętnie i spojrzałem na swoją dłoń. - Agnes... kiedy ją dotknąłem uderzył mnie prąd. Nie zwykłe kopnięcie tylko realny ładunek energetyczny. Może to i nic, ale... - westchnąłem chowając dłoń pod lade. - Zbliżają się zmiany, a moja siotra ma być wśród nich i choćbym chciał być blisko niej, to nie dam rady...
Własne tego się boję. Kolejnych osób, które mi Cię odbiorą, kolejnych facetów, którzy zawrócą Ci w głowie, ale oni nie są ciebie warci.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#79 2017-10-24 16:06:50

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Spojrzałam na niego twardo.
- W takim razie rób wszystko, co w twojej mocy. Na tyle, na ile możesz i nie odpuszczaj sobie - powiedziałam, dokańczając drugie piwo. - W Akademii gówno wiedzą o tym, co znaczy rodzina. Liczy się tylko ta pieprzona misja. - Przewróciłam oczami. - Jeśli coś możesz zrobić, żeby ją chronić, to to rób, nie ważne, co powie Sratrose. A jeśli nie możesz, staraj się jeszcze bardziej. The sky's the limit, czy jakoś tak mówią. - Uśmiechnęłam się krzywo. - Dla mnie nawet ono przestało nim być.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#80 2017-10-24 16:32:29

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Jeśli nie widzą wartości człowieka to nie zasłużyli na pomoc kogoś tak sprawiedliwego i dobrego jak Agnes - warknąłem zaciskakąc palce na szklance. - Ona im ufa. Ufa temu Reyesowi, ufa staruszce... myśli, że ramię w ramie pokonają zło - westchnąłem ciężko zamawiając trzecie piwo. - Jest za dobra dla nich. Za dobra na ten świat. Tacy dobrzy ludzie zawsze umierają, a Ci którym na nich zależy cierpią.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#81 2017-10-24 16:36:12

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Kiwnęłam głową, również zamawiając trzecie piwo, co było fatalnym pomysłem.
- Reyes... - Powiedziałam lekko rozbawiona, na wspomnienie tego gościa. Machnęłam ręką. - Myślę, że twoja siostrzyczka powinna bardziej się pilnować. Jest ufna jak mały szczeniaczek.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#82 2017-10-24 16:38:40

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Taki człowiek... to z jednej strony cudowne, ale wkurwiające jak szybko potrafi się zauroczyć - zauważyłem warcząc na samo wspomnienie faktu, że Agnes musiała się trzymać tego Reyesa. I tego białowłosego. I kogo jeszcze?! Nie nie nie mnie się to nie podoba.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#83 2017-10-24 16:41:42

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Zerknęłam na niego rozbawiona.
- Jesteś pewien, że jesteście rodzeństwem? - Zapytałam udawanym podejrzliwym tonem i upiłam łyka piwa. Kolejnego.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#84 2017-10-24 16:46:54

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

Parsknąłem śmiechem.
- Czasami miałem wątpliwości, ostatecznie nawet akta urodzenia można sfałszować... Choć szczerze mówiąc, to niemożliwe byśmy nie byli rodzeństwem - westchnąłem. - Siostra z krwi i kości. Jakkolwiek bym czasem się tego wyparł.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#85 2017-10-24 16:56:27

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Uniosłam brwi.
- Prędzej ona by się chyba wyparła ciebie. Masz bardzo uroczy charakterek - powiedziałam ironicznie.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#86 2017-10-24 16:59:25

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Po prostu nie potrafisz docenić mojego charakteru, głupia kobieto - zauważyłem oburzony.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#87 2017-10-24 17:01:04

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Odwróciłam się i oparłam plecami o blat.
- A ty potrafisz kogokolwiek charakter docenić, napuszone Słonko? - Zapytałam rozbawiona. - Wiesz, ludzie nie lubią, gdy ktoś bezpodstawnie uważa się za lepszego od nich. Tak z reguły. Ja mam na to wywalone, bo wiem swoje.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#88 2017-10-24 17:06:09

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Proszę Cię, ale ja jestem lepszy - wywróciłem oczami. - Ale skoro wiesz swoje to co ja tam będę Ci mówił? Skoro wiesz swoje... to po co strzępie język? I tak mój charakter jest jak dla mnie wporzo.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#89 2017-10-24 17:15:35

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

- Jak widać prawa ręka też jest dla ciebie wystarczająca. - Zaśmiałam się i upiłam parę łyków piwa, żeby bez sensu nie stało w szklance. - Choć patrząc na to, że trzy czwarte życia spędzasz przed kompem, twój wzrok przestanie działać i w końcu może jakaś desperatka cię uwiedzie, a ty nawet nie zwrócisz uwagi na to, czy jej wygląd odpowiada twoim standardom. Przynajmniej jedna cecha odpadnie, żeby sprostać twoim wymaganiom!


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#90 2017-10-24 17:20:08

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Powiedziała ta, co nie może się odpędzić od facetów, co nie? - mruknęłam. - Zresztą jestem nie do uwiedzenia. Coś takieo wydaje mi się po prostu sztuczne. Jeśli miłość, to szczere przywiązanie i potrzeba obecności. A nie durne słodzenie i romantyzm, to nie dla mnie - wypiłem piwo za jednym zamachem. - W Bawarii jest prawdziwe piwo, a nie te popłuczyny.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#91 2017-10-24 17:25:01

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

- Nie potrzebuję faceta - powiedziałam, odrzucając grzywkę z oczu. - Po co mi ktoś, kto by mnie tylko spowalniał? - Prychnęłam. - Żaden z was nie dałby rady za mną nadążyć, a poza tym ta - zrobiłam cudzysłów w powietrzu - "prawdziwa miłość" bla bla bla nie istnieje, więc po co marnować czas na przywiązywanie się do kogokolwiek? - Pokręciłam głową rozbawiona i wypiłam piwo na tyle, że została sama końcówka. W głowie nieźle mi szumiało. - Pic na wodę fotomontaż, Słonko. Jeśli chcesz szczerego przywiązania i potrzeby bliskości, to życzę powodzenia.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#92 2017-10-24 17:29:08

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Czekaj, a wyglądam na kogoś kto kogoś szuka? - parsknąłem. - Wierzę w cuda tylko dlatego, że ładnie brzmią i muszę mieć rozrywkę na popołudnia. Rzeczy niemożliwe robię od ręki, a cuda gdy mam ochotę.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#93 2017-10-24 17:30:39

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

Zmarszczyłam brwi.
- I w chwilach pomiędzy tym starcza ci czasu na pielęgnowanie swojego ogromnego ego?


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#94 2017-10-24 17:36:28

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Bar

Wywróciłem oczami. Nie mam zamiaru zamawiać czwartego piwa. Jak to mówią - mały człowiek, mały pęcherz.
- Skąd pomysł, że mam ogromne ego? Może tak naprawdę, jestem kurewsko zakompleksionym dzieciakiem, które stara się za wszelką cenę pokazać ile potrafi, ale wszystkich to gówno obchodzi? Może jestem zwykłym prześladowanym nastolatkiem, które zamiast ciąć postanowiło kłamać ludziom w żywe oczy, przy okazji pluć im w twarz? - spojrzałem na nią niechętnie. - Nie oceniaj mnie, skoro wiesz tyle co nic. Tak jak ja mogę najwyżej spekulować, ty także możesz tylko tyle. Bo niczego nie wiesz na pewno, dopóki tego ci kurwa nie powiem. To chyba proste?


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#95 2017-10-24 17:45:13

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

- Spokojnie, Słonko - powiedziałam nieporuszona i dopiłam piwo. - Jednego jestem pewna: jesteś hipokrytą. Skoro sam oceniasz wszystkich dookoła, nie znając ich, a potem mówisz wielce szlachetnie o nieocenianiu książki po okładce.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#96 2017-10-24 17:48:26

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

- Nie oceniam - burknąłem. - Obserwuję. Ludzie mnie nie szczególnie interesują z zasady. Zdarzają się odstępstwa od reguły, ale cóż... To ty umiesz tylko grozić. Ja po prostu... proponuję zmianę tematu. Albo zakończenie rozmowy - westchnąłem. - Mam jakieś złe przeczucia i próbowałem je zapić.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#97 2017-10-24 17:54:20

Desiree Vaughn
Mary Margaret
Dołączył: 2017-09-05
Liczba postów: 254
Wiek: 122
Kim jest: Spoza Akademii
Wybraniec: Nie
Kamień szlachetny: Desiree Vaughn
Wzrost: 165 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Bar

- "To ty umiesz tylko grozić" brzmi dla mnie kompletnie jak ocena. - Przewróciłam oczami. - Pierdol się.
Odstawiłam szklankę.
- Wiem więcej, niż ty. I mogę ci powiedzieć, że twoje przeczucia są słuszne.
Wstałam z krzesła i zapięłam kurtkę.Uśmiechnęłam się złośliwie i zanim zdążył mnie odepchnąć, pocałowałam go w czoło.
- Do zobaczenia, cholero Słonko. Nie chlej za dużo, do naszego następnego spotkania - powiedziałam, po czym uśmiechnęłam się do i mrugnęłam do barmana. - Kolega zapłaci.
Wyszłam z baru i zniknęłam.


They paint me as a villain, I just autograph the artwork
tumblr_okkxdl81hz1tmp0dno1_500.gif

嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ

Offline

#98 2017-10-24 17:57:19

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Bar

Niech się cieszy, że ma kolegę przy kasie, który się nie musi przejmować tym ile zapłaci.
- Pierdolona primadonna...? biedna skrzywdzona przez życie księżniczka emo, co? - powarkiwałem pod nosem wychodząc z baru.


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#99 2017-12-26 12:28:34

Lükex Vogel
Czekoladowe Słonko Des
Dołączył: 2017-08-31
Liczba postów: 492
Wiek: 18
Kim jest: Uczeń
Wybraniec: Nie
Wzrost: 162 cm
Gen: Tak
WindowsChrome 51.0.2704.79

Odp: Bar

Było późno, ale bar kusił mnie swoimi neonami i obietnicą happy hours, więc nie opierając się dłużej zajrzałem do środka.
Nie tylko ja musiałem się skusić. Miejscowi farmerzy i mieszkańcy pracujący w mieście kilka kilometrów stąd już byli, na swoich stałych miejscach przy barze, wlepiając wielkie oczy w przeciętnej wielkości telewizor i wykrzykujących jakieś nazwiska.
Skrzywiłem się. Pewnie kolejne rozgrywki rugby. Jak można było tak "kochać" ten sport? Kilkunastu osiłków zadaje sobie ból, bezmyślnie powtarzając taktyki, które usłyszeli od jakiegoś starego wariata, który prócz wymyślania ustawienia tych osiłków i rzucania w nich mięsem nie miał nic lepszego do roboty.
Kiedyś usłyszałem porównanie, że każdy ze sportów drużynowych jest swego rodzaju "małą wojną", która ma zapewnić ludziom bezpieczne i kontrolowane skoki adrenaliny w świecie, gdzie największym problemem jest pytanie co zjeść na śniadanie, oraz "to nie ja cię przeleciałem, ale mój brat bliźniak, dlatego nie będę wychowywał tego dziecka".
Boże, cytuje jakieś argentyńskiego tasiemca. Naprawdę powinienem się napić.
Usiadłem przy barze, na stołku, który zawsze przypominał mi smutno jak niski jestem i pokiwałem ręką na barmana. Młody mężczyzna o przerażającym spojrzeniu, zmarszczył brwi, zerkając na mnie.
- Mogę dowód?
Wywróciłem oczami, poirytowany tymi dwoma słowami. Jak zawsze, co, kurwa, nie?
Bez słowa pokazałem kartonik z datą urodzenia i moim zdjęciem, które zrobiłem nie dalej jak rok temu. Barman uniósł wysoko brwi, a potem wrócił do mnie wzrokiem.
- Strzeżmy się małych Niemców, co?
- Pierdol się - odparłem. - Whisky - dodałem. Barman zagwizdał, a ja już czułem, że szykuje kąśliwą uwagę dla własnej rozrywki.
- Dzieciak chce pokazać jaja! To rozkoszne, ale nie jesteśmy w kurniku - zauważył mężczyzna, oddając mi mój dowód. Skrzywiłem się, czując jakiś nieprzyjemny zapach. Chyba siarka. To tak a propos zgniłych jaj?
- Co jest, Arri? - zapytał pewien osiłek, akurat podchodząc do baru z pustym kuflem piwa. Skrzywiłem się, gdy barman z rozbawieniem wskazał na mnie.
- Poprosił whisky i wmawia mi, że nie jest dzieciakiem! - zrelacjonował. Osiłek wywrócił oczami.
- Nie wiem jak ty dostałeś tą robotę zjebie, skoro każdego klienta odstraszasz - zauważył gość, podając barmanowi kufel do napełnienia. Potem skierował swoją wielką, czerwoną twarz w moją stronę.
- Dzieci tu nie mają wstępu.
- Nie jestem dzieckiem, do kurwy nędzy - zauważyłem, nawet nie odwracając w jego stronę głowy. - Dałem już dowód, jestem pełnoletni i chcę się napić. Prosta sprawa, do cholery - zauważyłem. Osiłek zaśmiał się, a ja nawet nie miałem ochoty pytać się co go tak rozbawiło.
Barman w końcu przyniósł osiłkowi piwo, a mi whisky. Złapałem za kieliszek i wypiłem jednym chlustem, przy akompaniamencie śmiechu barmana. Odstawiłem kieliszek i podsunąłem bliżej mężczyzny, bo dolał. On z cichym śmiechem zrobił to coraz bardziej rozbawiony.
Ponownie wypiłem zawartość kieliszka, tym razem uświadamiając sobie jak paskudny humor miałem.
Dlaczego go miałem? Nie pamiętam... Chyba ktoś mi odmówił sprzedaży... Albo coś... Nie pamiętam...
- Jeszcze... - warknąłem, podsuwając kieliszek, a w tle hałasów śmiech barmana drażnił mnie w mózg.
- Będziesz wracał na czworakach, słodki ludziku - zauważył, szepcząc przy moim uchu. - Zabawne, pewnie z takim wzrostem masz powodzenie u pedofilii...
- Stul pysk - przerwałem mu i bez zastanowienia uderzyłem pustą szklanką w twarz barmana. Mężczyzna klnąc w dziwnym języku, którego nawet ja nie rozpoznałem, cofnął się aż pod ścianę. Z jego twarzy leciała krew, po rozcięciu szkłem.
Potem poczułem uderzenie w bok, a w kolejnej chwili już leżałem na podłodze, czując jak mój bark i skroń, które planowały eksplodować.
- Co ty robisz zjebie?!
- Dzieciak się spił!
- Nie jestem... dzieckiem... - wycharczałem, podnosząc się z podłogi bez większego wahania zamachnąłem się na osiłka. Zaskoczony przyjął na twarz moją pięść, która mogła mu najwyżej zranić honor. Popchnął mnie, a ja znów zatoczyłem się i wylądowałem na podłodze.
Czyjś but postanowił przywitać się z moją śledzioną, a czyja inna pięść, posmyrała mnie po twarzy.
Nie miałem szans się nawet zasłonić, więc tylko przyjmowałem każdy cios, biernie i zupełnie bezsilnie.

Wyrzucili mnie z baru, zupełnie jak szmacianą lalkę. Czułem jak wszystko się we mnie gotuje, a jednocześnie bezsilnie mogłem najwyżej unieść się na nogach i zataczając się, skierować w stronę akademii.
Która godzina? Gdzie miała pokój Agnes...? Ktoś mnie powinien kurwa opatrzeć...


Falling victim to your fantasy
Damn, I love it that you're so creepy

giphy.gif

Offline

#100 2018-01-27 17:29:46

Rozalina Egorova
Kupię trochę życia!
Dołączył: 2017-11-09
Liczba postów: 636
Wiek: 20 lat
Wzrost: 178 cm
Gen: Tak
Kolor oczu: Ciemno niebieskie
Windows 7Opera 45.0.2552.635

Odp: Bar

Siedziałam w barze i flirtowałam pół głosem z jakimś chłopakiem. Musiał chodzić do liceum z sąsiedniego miasta, bo nie mógł mieć więcej niż osiemnaście. Głos jeszcze mu czasem skakał. Nie mniej był w miarę przystojny, a ja wiedziałam, jak działam na facetów. Jednak po chwili dostał jakiś telefon i musiał wychodzić. Dał mi swój numer na chusteczce, którą zaraz wytarłam sobie usta.
- Dolej - rzuciłam do mężczyzny za barem, który odprowadzał chłopaka wzrokiem.
- Nie twój typ?
- Nie twój interes, pedale - odwarknęłam, czekając aż mężczyzna skończy mieszać drinka. On tylko prychnął, przyzwyczajony, do moich humorków i dolał mi swojego specjału.


Powoli jak najpiękniejszy zachód słońca, znikam z twojego pola widzenia, zupełnie wbrew swej woli...

~~~

1122-podroz.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum