Ren Vanessa Endicott

Ren Endicott · 2017-11-03 21:37:33

REN VANESSA ENDICOTT

Podstawy

Imię: Ren Vanessa

Nazwisko: Endicott

Wiek: tak około... KOBIETY SIĘ O WIEK NIE PYTA, ta dama ma już za dużo wiosen za sobą aby o nich mówić xD

Skąd pochodzi: Wielka Brytania, Abercastle

Kamień szlachetny: szmaragd

Wygląd

Figura i wzrost: chuderlak xD, 165 cm

Kolor skóry: mleczna cera

Kolor oczu: brązowe

Kolor włosów, długość: brązowe, do łopatek

Cechy szczególne: piękny, ciepły uśmiech; naszyjnik ze szmaragdem, kilka mniejszych i jedna większą blizna na plecach idąca mniej więcej od prawej łopatki przez długość kręgosłupu do połowy pleców

Charakter
Podstawowe cechy charakteru: sentymentalna, kulturalna, inteligentna, dobra, pozytywna, uczuciowa, czasem nawet nadwrażliwa, odważna, zdarza jej się pakować w różne kłopoty przez swoją porywczość lecz stara się ją opanować, często zamyślona, łatwo wybacza, pobłaża, jeśli kocha to całym sercem

Hobby: taniec i muzyka, kolekcjonowanie zdjęć, jazda na rowerze

Czego nie lubi: marznąć, robić coś wbrew sobie, braku szacunku, tego, że czasy za szybko się zmieniają

Umiejętności: tańczy balet; przepięknie gra na skrzypcach, fortepianie i gitarze, ale umie też na kilku innych instrumentach; potrafi rzucać nożami oraz strzelać z łuku; świetnie dopiera stylizacje

Lęki: że stanie się bezużyteczne lub będzie jedynie przeszkadzać

Inne

Kilka słów o jej historii: Ren wychowała się w bajkowym miejscu. Była drugą córką i oczkiem w głowie rodziców, o co jej starsza o 7 lat siostra bywała zazdrosna, lecz Ren nie dało się nie kochać. Od dziecka tryskała z niej dobroć. Wyglądała i zachowywała się jak mały aniołek, jednak z czasem zaczęło się okazywać, że dziewczynka wcale nie jest taka idealna. Jako nastolatka Ren zaczęła przejawiać zbyt dużą nadwrażliwość oraz porywczość i tym samym straciła tak wielkie zainteresowanie rodziców.
Jako 16 latka po raz pierwszy przeniosła się w czasie, była przerażona i nie miała pojęcia co się dzieje. Na szczęście po kilku godzinach błądzenia po lesie nagle pojawiła się z powrotem w na swojej ulicy. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że w ogóle miało miejsce coś takiego jak przeniesienie w czasie. Dopiero kiedy po raz kolejny to się stało zrozumiała, że nie był to zły sen. To działo się naprawdę. Kolejne przeniesienie miało miejsce kilka tygodni potem - Ren była przekonana, że nigdy więcej to nie nastąpi. Wtedy było z nią źle. Została złapana przez jakieś plemię, które nie było przyjaźnie nastawione - wtedy też nabawiła się tej strasznej blizny na plecach. Po kilku dniach wróciła cała, na szczęście.
Znalazła naszyjnik ze szmaragdem - po prostu leżał na skale i czekał na nią. Uważała, że kolejne lata będą straszne i nabawiła się mnóstwa paranoi, jednak... Cały niepokój zniknął w którymś momencie. Wtedy Ren postanowiła wyruszyć w poszukiwaniu reszty wybrańców, o których dowiedziała się ze starych książek.
Sama nie miała pojęcia jakim cudem znalazła się w Londynie. Po prostu tam dotarła i uznała, że to dobre miejsce - a przynajmniej tak uważało jej serce, któremu postanowiła zaufać.
Po tym jak razem z resztą Wybrańców zwalczyli Jerome’a, jeszcze przez kilka lat została w Londynie, później wyruszyła w podróż. Chciała znaleźć swoje miejsce. Przy okazji cieszyła się nieśmiertelnością, jednak z czasem poznała jej gorzki smak - wszyscy, których kochała umierali. I to potwornie ją dobijało. Bo miłość była dla niej czymś więcej niż tylko uczuciem, była jej energią...

Teraz jednak poczuła dziwny niepokój. Jej serce mówi, że stało się coś złego. Dlatego Ren pakuje swoje rzeczy, wsiada w samolot i leci do Londynu - tak jak każe jej serce.

Ciekawostki:
- jedyną biżuterię jaką zatrzymała dla siebie to obrączki i pierścionki zaręczynowe
- dużo podróżuje, nigdy nie zabiera ze sobą dużo rzeczy, zawsze są to "niezbędne" drobiazgi, które ciąga ze sobą wszędzie; ubrania kupuje na bieżąco, a gdy ma opuścić dane miejsce oddaje je aby przydały się komuś innemu, przez co jej szafa jest raczej... niewielka
- ma słabość do zdjęć, ma ich mnóstwo w swojej starej, skórzanej walizce
- poniżej zdjęcie miasta w którym się wychowała
_dsc1043-edit1.jpg?height=546&quality=85

Tara Russell · 2017-11-03 22:29:08

Szmaragd jest kamieniem niosącym kosmiczną energię Wenus czyli energię miłości i piękna oraz harmonii. Łączy nas z siłami przyrody i pozwala przeżyć jej piękno w całej jego głębi. Otwiera naszą świadomość dla działania istot naturalnych, których zadaniem jest troska o wzrost i rozwój wszelkich stworzeń na ziemi.

Przy skupieniu i opanowaniu kamienia, może udzielać wielu darów charyzmatycznych, gdyż jest to klejnot wybranych, który wzmacnia duchowo usuwając słabości duszy.

Jest kamieniem Miłości. Łagodzi wszelkie cierpienia i pomaga pozytywnie przejść przez życiowe próby, usuwa brzydotę oraz niezdolność do miłości i wszelkie skonfliktowania. Użytkownik po odpowiednim treningu potrafi przekuć miłość płynącą z kamienia w zabójczą broń.

Tara Russell · 2017-11-20 14:30:19

MOC SZMARADU
Szmaragd jest bardzo wrażliwym i pełnym emocji kamieniem, do opanowania go jest potrzebny spokój ducha oraz dobroć. Brak tych cech może negatywnie odbijać się na jego posiadaczu:
— brak spokoju ducha - powoduje wewnętrzny chaos, użytkownik zaczyna odczuwać za dużo na raz, gdyż kamień nie chce ograniczać emocji i zaczyna obracać się przeciwko jego posiadaczami, dotykając bolesnych swej mocnych,
— brak dobroci - kamień zamyka się, blokuje i nie można korzystać z jego właściwości, może to również powodować ból fizyczny wybrańca.

Choć szmaragd wydaje się być kamieniem, który nie jest w stanie czynić nic złego... Jest niesamowicie niebezpieczny. Posiadacz tego kamienia ma dostęp do ludzkiego serca – bardziej, lub mniej otwartego. Wdzieranie się do serca może powodować ból osobie "atakowanej" (dlatego jeśli chce się używać jego właściwości w pozytywny sposób, zawsze trzeba meiec zgodę drugiej osoby). Prócz tego, szmaragd potrafi wyciągnąć z serca wszelkie miłosne uczucia: te dobre i szczęśliwe, jak i te złe i bolesne. I jedne, i drugie powodują zamęt, jednak te pierwsze wywołują pozytywne skutki, zaś drugie potrafią rozbić lub po prostu oszołomić.

To niepozorny, ale bardzo niebezpieczny kamień, gdyż potrafi dotknąć jednej z najdelikatniejszych swej życia człowieka. Zaleca się używanie go z rozwagą, delikatnością i spokojem, aby nie skrzywdzić, ani siebie samego, ani innych.

Ren Endicott · 2018-04-02 11:08:01

James (pierwsza największą miłość, mąż) - nie był pierwszą miłością Ren, gdyż dziewczyna zawsze miała serce otwarte na innych, dosłownie i w przenośni. Jednak to James jako pierwszy skradł do wielkie serce. Z nikim nie czuła tego samego, ani wcześniej, ani później. To uczucie było niepowtarzalne i wyjątkowe.
Tylko w tym małżeństwie Ren miała własne dzieci.

Kiedy Ren pochwała pierwszego męża, była w totalnej rozsypce, nie wyobraża sobie, że to wszytko będzie takie trudne. Musiała wyjechać, ponieważ jej syn ją o to poprosił. Nie chciał aby mama widziała jego śmierć. Użył dokładnie słów: "Rodzice nie powinni chować swoich dzieci." I choć było to dla niej trudne, wyjechała.

William (mąż) - pojawił się jakby znikąd. Nie starał się zawładnąć jej sercem, jak próbowali to zrobić inni mężczyźni. Will sprawił, że Ren odzyskała tą iskre, która zgasła po stracie ukochanego. Cały związek zaczął się naprawdę dobrej przyjaźni. Nie było nic gwałtownego, nic co wywołało by w Ren dyskomfort, i właśnie za to go pokochała. Zaadoptowali bliźniaki, dwóch chłopców, którzy otrzymali cudowny dom i mnóstwo miłości od Ren i Willa.

Śmierć drugiego męża nie była już tak gwałtowna i bolesna, jednak serce dziewczyny, a właściwie to kobiety i tak cierpiało. Zaczęła twierdzić, że nieśmiertelność to przekleństwo. Miała dość patrzenia jak umierają bliskie jej osoby. Jeździła po świecie i dzieliła się swoim wielkim sercem na różne sposoby: pracowała w szpitalach, sierocińcach, była pomocą domową, udzielała lekcji gry na skrzypcach oraz dawała małe koncerty by umilić ludziom czas, a to wszystko za darmo lub za niewielkie sumy pieniędzy aby wystarczyło jej na kolejny bilet na pociąg.

Ren poznawała nowych ludzi, wpadła w kolejne relacje, każdemu dając coś wyjątkowego od siebie. Każda osoba była inna, więc każdego dażyła innym rodzajem swojej miłości, jednak zawsze dawała swoje serce wręcz na tacy, przez co kilka razy porządnie się sparzyła. Przez lata nabrała nieco ostrożności, jednak nie na tyle by przeczytać kochać całą sobą.

David (partner) – los chciał aby Ren w dużym mieście trafiła na pewnego niezwykle tajemniczego mężczyznę. Kobieta nie miała pieniędzy, a David zaproponował jej nocleg u siebie. Ren zgodziła się z obietnicą, że gdy tylko będzie mogła wyprowadzi się i zwróci mu jakoś pieniądze, bądź po prostu się odwdzięczy. Gdy w końcu miała pieniądze, zrobiła jak obiecała, znalazła tani pokój. Mężczyzna na pytanie "jak mogę Ci podziękować?" stwierdził, że chce przejść się z nią na kawę. Wyszło na to, że tych spotkań było coraz więcej. Ren była zaintrygowana charakterem nowego towarzysza, a on wydawał się odwzajemniać to.
Szybką decyzją był powrót do mieszkania Davida. Niedługo potem Ren zaczęła odkrywać ciemniejsze strony mężczyzny – miał on problem z alkoholem, gdy w piątek sięgał po coś do picia, kończył dopiero w niedzielę. Niesamowicie dobrze potrafił to zamaskować przed resztą świata. Ren miała nadzieję, że będzie mogła mu jakoś pomóc i dzielnie znosiła wszystko co los jej przynosił przez ponad rok. Uważała, że może mu pomóc, że w każdym jest dobro, że i w nim ono jest. Jej starania jednak szły na nic, facet był nachalny co wieczór, a gdy się upił gwałtowny i niedelikatny. Ren coraz częściej z obawy zamykała się wtedy w łazience i czekała aż David się uspokoi, czasem jedbak nie była w stanie zdąrzyć, a wtedy wpadła w jego ręce.
Każdy ma granice. Nawet wielkie serce Ren i jej dobre zamiary, oraz pozytywne nastawienie i chęć pomocy nie dały rady zmienić Davida, on sam nie chciał zmian, było mu dobrze w brutalnym świecie jakim żył. Jedbak dla delikatnej Ren miarka się przebrała, kobieta spakowała swoje rzeczy w nocy i bez pożegnania opuściła miasto.

Miniony rok był trudny i zamknął Ren na wiele rzeczy związanych z relacjami. Przez kilka lat walczyła z różnymi odruchami, jakich się wyuczyła wcześniej. Wpadła w panikę, gdy wokół niej znajdowało się za dużo mężczyzn, a niestety było tak często ponieważ Ren przyciąga wzrok. Właśnie, w dyskomfort i strach wprawiał ją nie tylko zbyt pożądliwy dotyk, ale i słowa czy spojrzenia. Wszytko. Na szczęście z czasem jej w miarę przeszło, ale uraza pozostała z nią na zawsze.

Thomas (niedoszły mąż) – w połowie XX wieku Ren udała się na południe Włoch. Tam, po kilku latach poznała pewnego młodego mężczyznę, który oczarował ją swoim dobrym sercem, ciepłem i delikatnością, której bardzo potrzebowała. Z zawodu był dobrze zarabiającym złotnikiem i szanowanym człowiekiem. No i stracił rozum dla Ren. Kobieta przyjęła jego oświadczyny, lecz do ślubu nie doszło z powodu śmiertelnego wypadku Thomasa. Był on naprawdę dużym ciosem, bo nie była wstanie się w ogóle do tego przygotować.

W pośpiechu opuściła Sycylie, zamykając się na nowe związki. Strach przed utratą bliskich narastał w niej. Więc gdy tylko czuła, że zaczyna się do kogoś przywiązywać, lub ktoś do niej, wyjeżdżała, uznając, że to najlepsze rozwiązanie. Życie na walizkach stało się jej codziennością.

#1 2017-11-03 21:37:33

Ren Vanessa Endicott

#2 2017-11-03 22:29:08

Odp: Ren Vanessa Endicott

#3 2017-11-20 14:30:19

Odp: Ren Vanessa Endicott

#4 2018-04-02 11:08:01

Odp: Ren Vanessa Endicott

Stopka