Nie jesteś zalogowany na forum.
Chyba najpiękniejsze miejsce w Eastbury, zajmujące również największy teren. Można tutaj odpocząć, spacerować, biegać.
Albo wypić cichaczem piwo w tajemnicy przed rodzicami. Jak kto woli.
I've been fading away
Memories are turning to gray
But every step that I take the closer I get
to finding there's more to me than what these eyes have see
It's within my reach and I'll take it all
Offline
Zbliżała się siódma, gdy podczas porannego jogging postanowiłam złapać oddech. Przystanęłam i zaczęłam rozgrzewać się w miejscu, podziwiając okolicę. Lubiłam, gdy nikogo nie było w parku...
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Wcześniej sprawdziłam sobie, jak wyglądała siostra Słonka i teraz, jak w końcu pojawiła się w parku, byłam pewna, że to ona.
W sumie nawet byli do siebie podobni, choć ona w przeciwieństwie do Vogela nie miała miny niczym Wujek Stanek z Wodogrzmotów Małych.
- Jak tam bieg, czarny turmalinie? - Zapytałam swobodnie.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Drgnęłam i uniosłam głowę spoglądając na dziewczynę, która przemówiła.
- Desiree Vaughn - westchnęłam. - Mam imię. Brzmi ono Agnes. Lux na pewno wspomniał...
Wyprostowałam się i spojrzałam na nią.
- Wybacz, ale mam z tobą złe... wspomnienia - zaznaczyłam
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Schowałam dłonie do kieszeni. Musiała biegać rano? Akurat rano? Czemu ludzie w ogóle biegali rano?
- Mhm. Zarówno Słonko, jak i Seth wspominali twoje imię. Wybacz, chciałam żebyś miała jasność, że wiem. - Wzruszyłam ramionami. - Chciałam cię poznać. Ostatnio coraz częściej o tobie słyszę.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Na szczęście rumience ze zmęczenia zamaskwało czerwonawe uszy. Wspomniał o mnie? Jej?
- Cóż... cześć? Jestem Agnes Vogel, strasza siostra Lükexa - wzruszyłam ramionami. Nadal nie byłam przekonana do niej. Nie po wizjach.
- Niczemu nie wyróżniająca się persona.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Rzadko kiedy spotyka się osobę, która przewiduje przyszłość. Po prawdzie wydajesz się być taka, jak wszyscy, ale nie ma co oceniać po pozorach. - Skrzyżowałam ręce przed sobą. - Naprawdę widziałaś, jak zrzucam Depresję z klifu? W sumie to... ciekawe.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Skrzywiłam się.
- Widziałam wiele możliwości. W większości wszytsko kończyło się dobrze, w jednej kończyło się tak jak ostatecznie było, czyli siedziałaś z moim bratem na klifie. Tylko w jednej popchnęłaś ją - westchnęłam. - Wizje przyszłości nie są przyjemne. Większość ma przynajmniej trzy złe zakończenia. Najczęściej nawet nie ma pokrycia z rzeczywistością ale oglądanie ich to nic przyjemnego - wyjaśniłam już bez energii w głosie.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Nie wiem, co musiałoby się stać, żebym zabiła Depresję. Po prawdzie była niemiłosiernie denerwująca i nawet nie chciała jeść, ale aż na tyle mnie nie wkurzała. - Machnęłam ręką. - Ja też mam swoje... "wizje". Przyzwyczaisz się po jakimś czasie. Nawet miłym i uroczym jak my, w końcu się to udaje.
Usiadłam na ławce, która stała niedaleko.
- Rey pomaga ci się z tym wszystkim oswoić? - Zapytałam, nie potrafiąc powstrzymać krzywego, znaczącego uśmieszku.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
- Mówisz o... Sethcie? - upewniłam się, choć znałam odpowiedź. - Tak, jest w końcu moim nauczycielem. Przez kamień i ciągłe wizje, nad którymi nie mogłam zapanować miałam... niewielkie problemy z samopoczuciem. Można powiedzieć, że pomaga mi się oswoić i pogodzić z wizjami - odparłam spokojnie.
Po co mnie wypytuje? Co do cholery powiedział jej Lux?
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Zaśmiałam się lekko.
- Pomocny Seth... zabawne, co się z nim dzieje - powiedziałam rozbawiona. - W Akademii musiało się polepszyć, skoro pozwalają nauczycielom zabierać uczniów na gorącą czekoladę.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Oby jadowiecie czerwone uszy nie były zbyt wyróżniające się.
- Chce tylko pomóc - zaczęłam ostrożnie. - Bym odpoczęła od ostatnich wydarzeń... I nic więcej - wyjaśniłam. Potem zmarszczyłam brwi.
- Nie ma sensu pytać Cię skąd takie informacje, prawda?
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Och, tylko przeczytałam twojego smsa. Potem było łatwo. Reya łatwo rozszyfrować, poobserwuj go trochę... Choć zapewne już to robisz! - Wyszczerzyłam się. - Dodałam dwa do dwóch i... kurka, Rey spotyka się na udawanej misji z siostrą Słonka! To dopiero śmieszna sprawa.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Westchnęłam, starając się ukryć nerwowość. Naprawdę, temat Setha był... Nie łatwy.
- Wybacz, ale chyba nie znam Setha tak dobrze jak Ty. Poza tym chyba nie ma potrzeby bym musiała go odczytywać, skoro to mój nauczyciel - zwróciłam uwagę.
Powinnam to sobie zapisać nad łóżkiem i powtarzać za każdym razem jakby naszły mnie wątpliwości. Ugh, głupie serce.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
No naprawdę? Ona też?
- Nie zanudzajcie mnie już tym błagaaaaaaaaaaam - jęknęłam. - Czemu oboje zachowujecie się jak wstydliwe dzieci z podstawówki?
Przewróciłam oczami.
- Jemu już to powiedziałam, teraz powiem tobie: śmierdzisz na kilometr zauroczeniem.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
- C-co? - zawahałam się, jak zauroczona dziewczynka kiedy otwiera swoją szafkę w walentynki, którą teraz musiałam faktycznie przypominać.
- Seth jest moim nauczycielem. Musimy zachowywać się jak należy i oszczędzić sobie tego... Poza tym... No... - Brawo Agnes. Właśnie zdałaś sobie sprawę, że prócz tego, że jest twoim nauczycielem nie masz wielu "przeciw".
- Nie muszę się przed tobą w żaden sposób spowiadać.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Zaśmiałam się.
- Lubię was razem. Uznaj to za osobisty sukces, bo nienawidzę wszystkiego, co jest związane z jakimkolwiek romantyzmem. - Przewróciłam oczami. - Nie musisz mi się tłumaczyć, ale jednak to robisz, nie? On robił to samo.
Zaraz zacznę się tak śmiać, że się z tego wszystkiego popłaczę. Ta sytuacja była taka zabawna. Poczułam się jak swatka.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Spojrzałam na nią, lekko poirytowana. Tak, irytowało mnie to, jak szybko wszystko odgadała, żartowała z tego... A na dodatek, we wszystkim miała rację.
- Posłuchaj - zaczęłam, rozcierając skroń. - Może i mi się podoba. Może i można to zaliczyć jak lekkie zauroczenie, naprawę pomógł mi, gdy tego potrzebowałam... Ale zachowujemy się profesjonalnie, znamy swoje miejsca, a... I tak jakkolwiek rozwijanie tego mogło by zaszkodzić Sethowi jako nauczelowi.
Wzięłam dwa wdechy i spojrzałam na dziewczynę.
- I akurat to, zachowaj dla siebie - poprosiłam.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Kiwnęłam.
- Nie no. Jestem sukowata, ale bez przesady. Jakaś tam solidarnośc powinna być, nie? - Prychnęłam lekko. - A wydaje mi się, ze jakby Słonko się o tym dowiedział, to Jerome nie byłby jedynym problemem Setha, jeśli chodzi o morderstwa.
Rozprostowałam nogi. Słońce zaczynało troszkę mocniej świecić.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Uśmiechnęłam się krzywo.
- Wie - zauważyłam. - Jakkolwiek Lükex ma problem z rozszyfrowywaniem ludzi i emocji, to szybciej mnie rozgryza niż ja sama siebie - parsknęłam, by nie dodać "i na odwrót". - Póki co zapewniłam go wystarczająco, że to nie ma racji bytu i żeby nie świrował...
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
- Jesteście rodzeństwem. Znacie się od urodzenia... Mam na myśli jego urodzenia. Trudno, żebyście przez taki czas nie nauczyli się swoich zachowań. - Zawuażyłam. - Chyba, że mielibyście się w dupie przez całe te 18 lat.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
- Nie, zdecydowanie nie mieliśmy - wywróciłam oczami. - A co Ty tak interesujesz się tym "Słonkiem"? Co Ci zrobił, że się tak do niego przykleiłaś? - zapytałam podejrzliwie, krzyżując ręce na piersi.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Uniosłam brwi. Oho, komuś załączał się tryb Vogela. Wielka podejrzliwość i nieufność.
- To proste. Słonko ma charakterek, który się nie nudzi i ma coś czego nie posiada wiele osób w tej akademii - popukałam się w skroń palcem - mózg, który pozwala mu myśleć niezależnie, a nie zgodnie z nurtem nadanym przez Montrose.
Wzruszyłam ramionami.
- Poza tym wie o mnie o wiele za dużo.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline
Parsknęłam cichym śmiechem.
- No tak. Podejrzewałam, że kiedyś dostanie mu się za zbyt dużą wiedzę - westchnęłam. - Nie mniej, nawet nie myśl o tym by jakoś go skrzywdzić. To mój brat, za którego oddałabym życie i w imię ochrony którego jestem zdolna to życie odebrać - uprzedziłam. - Poza tym, jeśli coś mu zrobisz, nie zawaha się użyć wszystkiego co ma, przeciwko tobie. Zaufał Ci. Upiera się, że nie jesteś taka zła, broni Cię... - kręcę głową. W końcu uniosłam wzrok i z lekkim uśmiechem mrugnęłam znacząco.
- Tego też nie wiesz ode mnie.
alea iacta es kości zostały rzucone
"Ból ma swoją wstydliwość tak jak miłość"
Bądźmy odpowiedzialni, jak na dorosłych przystało. Ale kochajmy się tam szczerze jak tylko dzieci potrafią.
Offline
Otworzyłam trochę szerzej oczy.
- To ciekawe... Naprawdę uważa, że nie jestem taka zła? - Zmarszczyłam brwi. - Dziwne. Zdawało mi się, że uważa mnie za zło konieczna...
Chwilę się zastanowiłam, po czym machnęłam ręką.
- Nie mam ochoty wykorzystywać jego wiedzy, bo sama sobie dobrze radzę. Spokojnie, Megara. Twojemu bratu nic się nie stanie. - Skrzyżowałam dłonie przed sobą. - Chroń go. Na świecie mamy niewiele osób, za które moglibyśmy oddać życie.
They paint me as a villain, I just autograph the artwork
嫌い、嫌い、嫌い
息ができない
春風が強すぎて
悪い予感そこの角を曲がったとこ
Offline